"When you play the game of thrones you win or you die. There is no middle ground"
Autor
Wiadomość
Aedion Targaryen
Wiek postaci : 27 dzień imienia Stanowisko : Szlachcic, syn Krolewskiego Namiestnika Miejsce przebywania : Królewska Przystań
Temat: "When you play the game of thrones you win or you die. There is no middle ground" Pon 13 Lip - 21:22
24 VI 152 Smocza Skała - Wielka Sala Aedion Targeryen i Baenrys Targaryen
Kiedyś nie rozumiał dlaczego ludzie biorą śluby ze sobą. Piastunki zawsze wspominały, że wszyscy biorą je z miłości. Mówiły, że miłość jest najpotężniejszą magią świata. Według Aediona były dwa rodzaje tego uczucia, prawdziwa i miłość z obowiązku. Większość małżeństw w rodzinie Targaryenów była z obowiązku, co za tym szło miłość też taka była. W niewielu przypadkach po latach, uczucie przekształcało się w coś prawdziwego. Kiedy Aedion zaczął dojrzewać, poszedł z Felyse do łoża, by ta oddała mu kwiat swego dziewictwa, wiedział, że ich ślub będzie jednym z tych, które organizowano z prawdziwej i czystej miłości. Oboje byli przekonani, że spędzą ze sobą resztę życia z dziećmi u swego boku. Jednak nikt nie spodziewał się, że wszystkie marzenia Aediona co do rodziny, zmienią się w jednej chwili. Cała czwórka została wezwana do Wielkiej Sali zamku Smoczej Skały. Potężne pomieszczenie, gdzie na wielkim tronie zasiadał Lord Viserys Targaryen. Aedion patrzył na niego z podziwem, jak ojciec patrzy na nich z dumą w spojrzeniu. Czwórka wspaniałych dzieci, każde inne, każde mocne w swojej dziedzinie. Aedion kochał swoje rodzeństwo, ale to zmieniło się wraz ze słowami ojca. Kiedy cała czwórka usłyszała decyzje ojca, Aedionowi runął świat, patrzył na ojca z niedowierzaniem. Falyse, patrzyła zeszklonymi oczami, a Baenrys stał niewzruszony. Aerysa oficjalnie to nie dotyczyło, ponieważ jeszcze nie był z nikim zaręczony. Falyse spojrzała na swojego brata bliźniaka, a jemu rozrywało się serce na miliony kawałków. Cierpieli oboje i to z podwójną siłą. Jego siostra nie kochała Baenrysa tak jak wymagał tego ich ojciec. Po obwieszczeniu decyzji Viserys wyszedł z sali mijając swoje dzieci. Aerys wyszedł zaraz za nim. - Siostro.. - zdążył tylko powiedzieć, bo jego bliźniaczka wybiegła z sali, ze łzami w oczach. Aedion spojrzał na starszego brata z pogardą w oczach. - Wiedziałeś o tym - wytknął mu, brat nawet na niego nie spojrzał. Musiał wiedzieć o tym wszystkim wcześniej. Nawet nie zareagował, przybrał kamienną twarz i nie dawał po sobie poznać żadnych emocji. To najbardziej zabolało młodego wtedy Aediona.
"When you play the game of thrones you win or you die. There is no middle ground"