Plotki

Obok oficjalnych wieści całe Siedem Królestw żyje również innym, mniej szanowanym sposobem na rozpowszechnianie informacji - plotkami. Mogą one dotyczyć konkretnych osób lub też całych rodów, być w przytłaczającej części prawdziwe lub nie mieć wiele wspólnego z rzeczywistością. Te sztucznie tworzone służą w równiej mierze podbudowywaniu własnego wizerunku, co zniszczeniu czyjejś pozycji i zdyskredytowaniu danego człowieka w oczach społeczeństwa.

Wykupić rozsianie plotki można w sklepiku, co tańsze staje się w miejscu przebywania, a także w momencie posiadania szpiegów na danym dworze. Naturalnie plotki będą również powstawać samoistnie, w związku z działaniami fabularnymi postaci. W przypadku chęci zduszenia informacji oczerniających postać należy podjąć się odpowiedniej rozgrywki, nie ma jednak gwarancji sukcesu, a nieostrożne działania mogą wręcz pogorszyć sytuację.

Plotki nie krążą w nieskończoność - większość z nich znika z ust ludzi w ciągu księżyca, a żeby się o nich dowiedzieć, wymagane są odpowiednie działania, jak np. użycie szpiegów lub też sesja fabularna z innym graczem/Bezimiennym/Losem.

Coraz szersze kręgi zatacza informacja, jako obecny lord Winterfell niekoniecznie odnajdywał się w swej roli. Nawet odwiedzający zamek nie widują go zbytnio, co skłania do spekulacji na temat stanu jego ciała i ducha.

Napięcie między lordowską gałęzią rodu Arryn, a ich kuzynami z Gulltown zaczyna wzrastać. Coraz głośniej mówi się o staraniach Orsica Arryna, które mają skutkować większym ruchem w porcie Gulltown.
Z powodu zwiększonych przez uroczystość koronacji króla Baelora I podróży po terenach Doliny, lord Joffrey Arryn polecił zwiększyć ilość rycerzy patrolujących główne szlaki konne.

Po wieloletnim pobycie w Essos na Wyspy miała wrócić córka lorda Botleya, Saoirse. Podobno nie uznała nawet za właściwym przeprowadzić rozmowę ze swym ojcem, zamiast tego kierując się ku lordowi Pyke, a następnie ruszając na koronację.

W trakcie uczty koronacyjnej pojawiły się plotki, jakoby Greyjoyowie jedynie czekali, aż Targaryeni samodzielnie sprowadzą na siebie koniec tej dynastii. Nikogo to nie powinno dziwić, biorąc pod uwagę, że Żelaźni znani są z kontrowersyjnego podejścia do wszelakich tematów, jednak w takim razie dlaczego Lady Gwennara uklęknęła przed królem i złożyła mu hołd?

Zza Wąskiego Morza do Westeros powrócił wraz z rodziną brat obecnego lorda Riverrun, co budzi tyle samo radości, co niepokojów.

Mimo iż Oscar Tully ogłosił w trakcie uczty koronacyjnej zaręczyny swojego syna, Arwynda, z kuzynką Lorda Blackwooda, ta, jako jedyna spośród członków swojej rodziny, nie była obecna podczas świętowania. Chodzą słuchy, jakoby dziewczyna nie przybyła do Królewskiej Przystani wcale, a niektórzy twierdzą nawet, że zaginęła i Blackwoodowie próbują grać na zwłokę.

Zachód zdaje się cieszyć dużą sympatią rządzących - członek rodu z Casterly Rock dołączył do Małej Rady jako Starszy nad Monetą. Jedynie brak aktywnego udziału wojsk Lannisterów w Podboju może powodować, iż inne regiony postrzegają Zachód nieco mniej przychylnie.

Brak potomka w małżeństwie królewskiej pary skłania do spekulacji, czy mający zostać koronowanym król zamierza dotrzymać swych wcześniejszych deklaracji na temat celibatu, co stawiałoby pod znakiem zapytania sukcesję.

W dniach przed koronacją wielu puszczają nerwy, jednak to wybryk ser Corwyna Arryna znalazł się na ustach wielu z gości. Podobno nie zważając na tłumy na dziedzińcu oraz pozycję swej rozmówczyni, znieważył królową.

Jedna z królewskich dwórek, Aenessa Velaryon, wycofała się z funkcji wkrótce po śmierci króla i nie powróciła do pełnienia jej nawet po kilku księżycach. Powody dla takiego obrotu spraw pozostają nieznane, choć można założyć, że nie są związane z wypadnięciem z łask Velaryonów - jej brat wciąż służy królowi Baelorowi I.

Na dworze królewskim wykwitły plotki dotyczące księżniczki Haerys, która rzekomo wielokrotnie opuszczała komnaty księcia Galhaelara w stanie co najmniej kwestionowalnym - według świadków włosy oraz odzienie nierzadko bywały w nie najlepszym stanie, a twarz zaczerwieniona. Póki co nikt jednak nie odważa się na dalsze spekulacje.

Młody książę Rhaegon, ubrany jak na wojnę, wyszedł z zamku tuż po naradzie rodzinnej, która miała miejsce kilka dni po koronacji. Zaraz za nim pognał Maegon Velaryon, dworzanin samego Króla. Jakiś czas później młody Targaryen wrócił nie dość, że siedząc z dworzaninem na jednym koniu, to też bez łuku i z widoczną niechęcią na twarzy. Wzbudziło to pytania, czy aby na pewno młody Targaryen potrafi strzelać z łuku i ujarzmić konia, a także czy narada rodzinna była aż tak nieprzyjemna, że zmusiła młodego księcia do takich wypraw.

Choć lord Burzy pozostawił po sobie męskiego potomka, to nieletni syn zmarłego w oczach niektórych nie stanowi idealnego kandydata do tej roli, a ponadto postrzegają wpływy lady Meredith na syna jako zbyt silne.

W największych z osad ludzkich coraz bardziej szerzy się plaga żebraków, a choć Wiara stara się zminimalizować negatywne uczucia względem nich, to wielu odnosi się do tej części społeczności z niewielkim poszanowaniem. Podnoszą się głosy, jakoby należało położyć kres podobnym praktykom i krytyka nieudolności młodego lorda Wysogrodu w radzeniu sobie z problemem.

Choć wojna została ostatecznie wygrana, a niepodległość obroniona, to ludność Dorne poniosła ogromne straty. Książe Mors Martell zdaje się zdecydowany zapewnić końcu regionowi stabilność, a niektórzy obawiają się, jakich środków zechce do tego użyć.

Krążą plotki jakoby część z jeńców powracających z Królewskiej Przystani wcale nie żałowała lat niewoli, w której zaznali dość wielu luksusów. Sprawia to, że niektórzy wątpią w ich lojalność wobec Południa.