Share
 

 Dziedziniec

Go down 
AutorWiadomość
Nieznajomy
Nieznajomy
Wiek postaci : Przedwieczny
Stanowisko : Gospodarz na Uczcie
Miejsce przebywania : Szczyt stołu

Dziedziniec Empty
Temat: Dziedziniec   Dziedziniec EmptyPią 13 Gru - 19:44



Dziedziniec

Wewnętrzny dziedziniec zamku, który okazjonalnie pełni funkcję miejsca powitania co znamienitszych gości, ale zazwyczaj wykorzystywany jest raczej do organizowania kolejnych treningów. Pod jedną ze ścian ustawione zostały słomiane kukły, stanowiące doskonały cel dla każdego strzelca, niezależnie od stopnia zaawansowania. Czasem obrywają one również drewnianymi mieczami, jednak na ogół bronie ćwiczebne służą do sparingów między młodymi mężczyznami i podrostkami.

Powrót do góry Go down
Dorren Stark
Dorren Stark
Wiek postaci : 24
Stanowisko : Wysłannik rodu Stark na królewski dwór, najmłodszy brat lorda Starka
Miejsce przebywania : Smocza Skała
https://ucztadlawron.forumpolish.com/t1080-dorren-stark#7791https://ucztadlawron.forumpolish.com/t1084-dorren-stark#7856

Dziedziniec Empty
Temat: Re: Dziedziniec   Dziedziniec EmptyPią 10 Lip - 23:07

4 X 165


Być może nie był to najbardziej wystawny dziedziniec, jaki widział w swoim życiu, jednakże ciemna posadzka sprawiała, że miejsce nabywało tajemniczej aury. Starając się przezwyciężyć nietypowe uczucie bycia nie na miejscu, sięgnął po oparty o ścianę łuk, który wiernie towarzyszył mu od porannego wyjazdu z włości lorda Frey'a. Dobrze wiedział, że będzie miał z łuku jeszcze pożytek, choć jedynymi stworzeniami, na które mógł celować w otoczeniu były ryby. Nie raz już przechodził obok rybaków, których zajęcia nawet nieco go inspirowały w próbach dokształcenia się różnorakich sztukach. Skoro oni potrafili spędzać, dzień w dzień łowiąc ryby, być może i on odnajdzie w sobie wystarczająco uporu, żeby trenować dzień w dzień strzelectwo?
Z pewnością jego towarzysze nieco oklapliby na wieść o jego tragicznej formie, która w trakcie jakiegokolwiek polowania dawałaby wręcz przeciwny efekt od oczekiwanego, gdzie byłby problemem, a nie pomocą.
Przewieszony przez pas kołczan z kilkoma strzałami zmuszał go do pełnego skupienia, które niestety było mu wielce odległym. Stając naprzeciw kukły w kilkumetrowym oddaleniu bez przybierania jakiejś specjalistycznej pozy, myślami odpływał w stronę spotkania, które miał okazję odbyć dwa dni wcześniej. Pierwszy strzał wypuścił zbyt szybko, szarpiąc płynność, którą widział nie raz u swoich towarzyszy polowań. Strzała wylądowała w boku kukły na wysokości brzucha, gdzie była najszersza. Przez jego ramię przeszedł promień bólu, który przyjął z należytą pokorą. Należało się przecież dobrze ustawić!
Powrót do góry Go down
Rhaegon Targaryen
Rhaegon Targaryen
Wiek postaci : 12
Stanowisko : dziedzic Smoczej Skały
Miejsce przebywania : Królewska Przystań
https://ucztadlawron.forumpolish.com/t730-rhaegon-targaryen#2003https://ucztadlawron.forumpolish.com/t742-rhaegon-targaryen#2142

Dziedziniec Empty
Temat: Re: Dziedziniec   Dziedziniec EmptySob 11 Lip - 11:30

W zasadzie można by powiedzieć, że cały zamek znajdujący się na Smoczej Skale był owiany specyficzną aurą. Egon musiał się do niego jeszcze trochę przyzwyczaić zanim poczuje się swobodniej. Jakby nie było do tej pory całe swoje życie spędził w Królewskiej Przystani od czasu do czasu zapędzając się do Królewskiego Lasu. Młody książę nie urodził się w najlepszych czasach na podróże.
W każdym razie Rhaegon nie zamierzał porzucać jednego ze swoich ulubionych zajęć. Z nudów zrobił sobie kolejny zestaw strzał, tak jak zazwyczaj z czarno-czerwonymi lotkami. Starannie wybierał odpowiednie promienie i bardzo dokładnie wiązał pióra. Zeszło mu na to trochę czasu, ale był całkiem dumny z efektu. To chyba był najlepszy komplet jaki do tej pory miał.
Widok Dorrena na dziedzińcu z łukiem w ręce nieco go zaskoczył. Tak naprawdę nie spodziewał się nikogo tutaj zastać. Początkowo nawet ucieszył się z potencjalnego towarzystwa. Może nawet zrobiliby sobie małe zawody, kto lepiej strzeli. Mina mu jednak trochę zrzedła widząc jak Stark oddaje strzał. Co jak co, ale strzelcem wyborowym to on nie był.
-Uhm… do tej pory chyba zbyt dużo nie strzelałeś, prawda? - zauważył tylko nakładając cięciwę na swój łuk. Zaraz potem ustawił się tuż obok Dorrena i wycelował w kukłę. Sam też się nie popisał, bo przy oddawaniu strzału nie utrzymał lewej ręki, ta odskoczyła mu nieco na bok. Efekt końcowy? Strzała śmignęła tuż obok kukły i trafiła w mur. Chłopiec nawet mruknął pod nosem jakieś krótkie przekleństwo z tego tytułu. W każdym razie to oznaczało, że Rhaegon właśnie odnotował pierwsze straty. Niby to była normalna rzecz przy ćwiczeniu swych łuczniczych umiejętności, ale tak słaby początek wcale nie sprawił, że miał dobry humor. No ale kto wie, może później pójdzie mu lepiej i nieco się poprawi?

rzut na celność: 3+2+2=7 -> 0% nieudany strzał
Powrót do góry Go down
Dorren Stark
Dorren Stark
Wiek postaci : 24
Stanowisko : Wysłannik rodu Stark na królewski dwór, najmłodszy brat lorda Starka
Miejsce przebywania : Smocza Skała
https://ucztadlawron.forumpolish.com/t1080-dorren-stark#7791https://ucztadlawron.forumpolish.com/t1084-dorren-stark#7856

Dziedziniec Empty
Temat: Re: Dziedziniec   Dziedziniec EmptyNie 12 Lip - 15:57

Trzeba przyznać, że mały książę wziął go z zaskoczenia i kompletnego nieprzygotowania, choć oczywiście nie były to wymówki, które Stark starał się wyjawić. Uśmiechnął się półgębkiem w stronę młodzieńca, który całkiem ładnie skwitował jego umiejętności i jak jeszcze dwa księżyce temu zdołałby zapieklić się z faktu, że ktoś pokroju Targaryen'a próbuje go obrazić, w przypadku Rhaegona nie mógł zmusić się do niczego innego jak lekkiego śmiechu tych słów, które nie były tak wielką prawdą.
- Książę - skinął głową w powitaniu młodzieńca, nie siląc się na idiotyczne pokłony, które widział u innych. Przecież wystarczyło zauważenie jego wyjątkowości, prawda? - Wiele strzelałem, ale księżyce bez sięgnięcia po łuk powodują potężne uszczerbki w dawnych zdolnościach, co nie oznacza, że można używać słów na wskroś niepoprawnych na dworze. - odpowiedział szczerze zarówno przed Targaryen'em, jak i samym sobą. Nie było przecież nowością ten potężny zastój, bo cóż tutaj mógłby próbować polować? Poza tym młodzieniec klnący pod nosem? Nie na warcie Starka, który dobrze wiedział, że Rhaegon był wychowywany lekką ręką, nawet jeśli nie był, nikt w jego młodzieńczym wieku nie będzie przeklinać, ot co. - Powinieneś panie, zamiast tracić siłę na złości, przekuć je w swoją siłę. - wyjaśnił spokojnie, samemu stając bokiem do celu i nakładając strzałę na cięciwę. Wystarczyły dwa wdechy, żeby wraz z trzecim naciągnąć łuk i wypuścić zakotwiczoną cięciwę tuż przy kąciku ust. Wynikiem jego próby było uderzenie cięciwy o jego przedramię oraz naruszenie skóry przy kciuku, którego twarda skóra nie dała się tak łatwo przeciąć. Brak stopnia, na którym mógłby oprzeć część strzały, często powodował, że w miejscu łączenia kciuka z resztą dłoni skóra była przecinana do samej krwi. Tym razem jedynie go połaskotało, a sama strzała? Wylądowała prosto w prawym boku kukły, tam, gdzie znajdowała się najszersza część. Nie patrząc na odniesione 'rany', spojrzał na Targaryen'a, uśmiechając się do niego pokrzepiająco. Po rozmowie z siostrą miał całkiem dobry humor, który utrzymywał się pomimo całej zgrai Targaryen'ów buszujących w okolicy. Sama obecność Rhaegona nie była tak straszna, tym bardziej, że młodzieniec miał w sobie ten szczenięcy urok i ciekawość, która zawsze bawiła Dorrena.

Celność: 5 + 3 + 2 = 10 -> 50% słaby
Powrót do góry Go down
Rhaegon Targaryen
Rhaegon Targaryen
Wiek postaci : 12
Stanowisko : dziedzic Smoczej Skały
Miejsce przebywania : Królewska Przystań
https://ucztadlawron.forumpolish.com/t730-rhaegon-targaryen#2003https://ucztadlawron.forumpolish.com/t742-rhaegon-targaryen#2142

Dziedziniec Empty
Temat: Re: Dziedziniec   Dziedziniec EmptyNie 12 Lip - 20:17

Sam Rhaegon nie miał zielonego pojęcia, że Dorren jest niechętny Targaryenom. On sam zdołał zapałać do Starka sympatią. Może to dlatego, że Rhiannon po prostu nie dało się nie lubić i młody książę przyjął taką samą postawę wobec jej brata? A może po prostu przypadł mu do gustu podczas spotkania jeszcze w Królewskiej Przystani?
To, że jedynie skinął głową przy jego powitaniu wcale mu nie przeszkadzało. Tak w zasadzie to nawet lepiej niż gdyby miał przerywać własne strzelanie.
Na komentarz Dorrena chłopiec wydał z siebie jedynie niezadowolony pomruk. Z jednej strony wiedział, że mężczyzna ma rację. No ale z drugiej… naprawdę dużo wysiłku włożył w zrobienie sobie eleganckiego kompletu strzał. I już tak po pierwszym strzale musiał się pożegnać z częścią swojej pracy. Bolało.
-Uhm...- mruknął tylko w odpowiedzi bratu Rhiannon. Żeby to było takie proste do zrobienia. Spróbował jednak zastosować się do rady.
Chłopiec wziął głębszy wdech. Ustawił się jeszcze raz, uniósł łuk, napiął go płynnym ruchem, celował przez chwilę i wypuścił strzałę robiąc dokładnie taki sam błąd jak poprzednio. Strzała przeleciała tuż obok kukły by zaraz z trzaskiem uderzyć w kamienny mur. Kolejna strata. Tym razem nie zaklął, ale Dorren mógł praktycznie usłyszeć, jak młodzian zgrzyta zębami ze złości. No bo halo. Z takiej odległości nie powinien mieć problemu z trafieniem, prawda? Szczególnie go te porażki bolały po tym jak w Czerwonej Twierdzy rozeszła się plotka jakoby nie potrafił strzelać z łuku. Tego brakowało by rozniosło się to też po całej Smoczej Skale.
W tym momencie Egon stał z nieco opuszczoną głową wpatrując się w łuk i bawiąc się dłonią na nasadce strzały. Nie był pewien czy chciał próbować trzeci raz. Może faktycznie nie potrafił strzelać i powinien sobie odpuścić?


rzut na celność: 3+2+2=7 -> 0% nieudany strzał
Powrót do góry Go down
Dorren Stark
Dorren Stark
Wiek postaci : 24
Stanowisko : Wysłannik rodu Stark na królewski dwór, najmłodszy brat lorda Starka
Miejsce przebywania : Smocza Skała
https://ucztadlawron.forumpolish.com/t1080-dorren-stark#7791https://ucztadlawron.forumpolish.com/t1084-dorren-stark#7856

Dziedziniec Empty
Temat: Re: Dziedziniec   Dziedziniec EmptyNie 12 Lip - 21:59

Ta nieokrzesanie przyjazna postać Rhaegona oraz jego posłuszność względem osób starszych powodowała, że Stark miał ochotę popacać go po głowie. Sam żałował, że w jego wieku był nieco bardziej krnąbrny, kto wie, może wtedy historia potoczyłaby się nieco inaczej? Niestety dziedziniec nie był miejscem na takie próby gdybania, dlatego skupiając się na strzelaniu, skupił się na strzelaniu tuż za księciem, którego kolejny strzał nie wypalił tak idealnie, zwyczajnie ominął kukłę. Przygotowany Dorren, napiął cięciwę, wypuszczając kolejną strzałę, która wylądowała kilka centymetrów od jego wcześniejszego strzału, który oczywiście nie był punktem przeznaczenia, które miał pierwotnie na myśli.
Po dłuższej chwili zauważył, że ze strony młodego Targaryen'a nie wyleciała strzała, na co zareagował opuszczeniem łuku i zwróceniem się w stronę jasnowłosego chłopca. Widząc jego zawahanie się, momentalnie przekroczył kilka kroków, żeby od razu kucnąć obok niego. Wiedział, czym groziło to zwątpienie młodzieńca, który trzymał głowę w dole i Stark nie byłby sobą, gdyby nie próbował nieco zahartować młodzieńca.
- Hej, nie wolno się poddawać. - zawyrokował krótko, próbując przemówić do niego, łapiąc wzrok, który wcześniej, a może i wciąż wpatrywał się w strzałę. - Każdy wielki człowiek posiada momenty zwątpienia i jak myślisz, co jako jedyne motywuje ich do dalszego działania? - spytał spokojnie, nawet nieświadomie kładąc rękę na ramieniu młodzieńca, co z tego, że był z rodu rządzącego, skoro teraz wydawał się jedynie kruchym chłopcem, któremu potrzebne było mentalne wsparcie.

Celność: 5 + 3 + 2 = 10 -> 50% słaby
Powrót do góry Go down
Rhaegon Targaryen
Rhaegon Targaryen
Wiek postaci : 12
Stanowisko : dziedzic Smoczej Skały
Miejsce przebywania : Królewska Przystań
https://ucztadlawron.forumpolish.com/t730-rhaegon-targaryen#2003https://ucztadlawron.forumpolish.com/t742-rhaegon-targaryen#2142

Dziedziniec Empty
Temat: Re: Dziedziniec   Dziedziniec EmptyWto 14 Lip - 22:29

Cóż, możliwe, że Dorren miał nieco błędne wyobrażenia co do posłuszeństwa Rhaegona względem starszych. Może powinien kiedyś być gościem na Egonkowej lekcji heraldyki albo valyriańskiego. Pewnie wtedy by zmienił zdanie. Różnica prawdopodobnie polegała na tym, że Dorren był wojownikiem. Można powiedzieć, że dzięki temu zyskał sobie szacunek małego smoka.
Z zamyślenia wyrwały go dopiero słowa Dorrena. Kiedy on w ogóle podszedł tak blisko?
-Nie wiem…- odpowiedział po prostu.
Zwykle Rhaegon wykazywał się oślim uporem niewiele tylko mniejszym niż jego szacowna rodzicielka. Jednakże połączenie paru lat słuchania, że rycerzowi łuk nie jest potrzebny, po tej nieszczęsnej plotce, która się rozniosła po twierdzy połączonej jeszcze z księżycem albo dwoma braku ćwiczeń, nie było najszczęśliwsze.
-Zresztą podobno strzelanie z łuku nie jest godne rycerzy- powtórzył to co kiedyś usłyszał. Sam nie wiedział po co, bo przecież zwykle kłócił się z takim punktem widzenia. Może chciał, aby Stark tym razem pobronił tej umiejętności?
Dorren nie pewnie o tym nie wiedział, ale nie musiał się zbytnio martwić, że Rhaegon przestanie w ogóle strzelać. Dzisiaj pewnie już by nie wypuścił kolejnej strzały, ale za parę dni znów zawitałby na dziedzińcu. Za bardzo polubił ten moment, gdy strzała wbijała się dokładnie tam, gdzie się celowało. Na pewno nie byłby w stanie tak po prostu przestać.

Powrót do góry Go down
Dorren Stark
Dorren Stark
Wiek postaci : 24
Stanowisko : Wysłannik rodu Stark na królewski dwór, najmłodszy brat lorda Starka
Miejsce przebywania : Smocza Skała
https://ucztadlawron.forumpolish.com/t1080-dorren-stark#7791https://ucztadlawron.forumpolish.com/t1084-dorren-stark#7856

Dziedziniec Empty
Temat: Re: Dziedziniec   Dziedziniec EmptyPią 17 Lip - 0:56

Widział, że ewidentnie coś trapiło młodziana, który nawet jeśli w przypływie jednorazowego buntu, zachowywał się nienaturalnie. Wprawdzie Stark nie miał zbyt dużego kontaktu z księciem, jednakże widok zasmuconej twarzy dziecka powodowała pewne roztopienie lodowca, którym zwyczajowo otulał się z każdej strony. Dotychczas dosyć rzadko spędzał czas z dziećmi, dlatego nawet nie wiedząc jak się odpowiednio zachować, poddał się instynktom, które być może w przyszłości rozwiną się, kiedy tylko sam spłodzi własne pociechy.
- Tylko rycerze zazwyczaj giną od strzał i zadufanego w sobie zachowania, które pozwala im nie dostrzegać tego jakim niebezpiecznym orężem jest to... - odpowiedział spokojnie, wskazując przy końcu na łuk, który młodzieniec trzymał w dłoni, kolejno przechodząc do strzały, którą tamten wcześniej się bawił - ...to... - i ostatecznie dotknął palcem wskazującym skroni młodzieńca, pozwalając sobie na podsumowanie swojego krótkiego i treściwego wywodu lekkim uśmiechem. - i to.
- Mało który rycerz potrafi używać tych trzech atrybutów, bo zawsze polegają na bliskim dystansie, do czego nigdy nie można doprowadzić. Jak myślisz, w jaki sposób najłatwiej jest ich trzymać z daleka? - spytał nieco bardziej zagadkowo, bo przecież patrząc na rycerskie zbroje raczej żadnego rodzaju strzała nie była w stanie mu zaszkodzić, prawda? Nadal klęczał przy młodzieńcu, próbując sprawdzić nieco jego znajomości o świecie i dając się również zwieść jego małej manipulacji.
Powrót do góry Go down
Rhaegon Targaryen
Rhaegon Targaryen
Wiek postaci : 12
Stanowisko : dziedzic Smoczej Skały
Miejsce przebywania : Królewska Przystań
https://ucztadlawron.forumpolish.com/t730-rhaegon-targaryen#2003https://ucztadlawron.forumpolish.com/t742-rhaegon-targaryen#2142

Dziedziniec Empty
Temat: Re: Dziedziniec   Dziedziniec EmptySob 25 Lip - 13:24

Można powiedzieć, że Mały Smok miał wiele szczęścia, iż był z nim dzisiaj akurat Dorren, a nie jakiś inny rycerz święcie wierzący w wyższość miecza nad innymi broniami. Kto wie, gdyby nie on może faktycznie Rhaegon całkowicie zrezygnowałby z łucznictwa?
Słysząc słowa Starka jego mina się nieco poprawiła. Już nie widać było na niej rezygnacji i wszystko wskazywało na to, że chłopiec nie zakończy dzisiaj strzelania na jedynie tych dwóch próbach.
Egon bezwiednie podniósł rękę do skroni, w którą dziabnął go Dorren. W sumie to miał rację, a do tego wszystkiego sprytnie odwrócił uwagę młodego Targaryena zmuszając go do myślenia.
-Z daleka? - powtórzył i zamyślił się na moment nad odpowiedzią. -Nie wiem… w bitwie… to chyba stanąć na jakimś rozmokniętym terenie. Rycerz w zbroi łatwo takiego czegoś nie przejedzie. No i wtedy zasypać ich strzałami? – podzielił się swoim pomysłem z Dorrenem. W sumie to Rhaegon całkiem lubił takie rozważania. Tak samo jedne z niewielu lekcji na których był w stanie spokojnie wysiedzieć to te z taktyki, albo historii o ile akurat zajmowali się opisem jakiś dawnych bitew. Trochę szkoda, że Egon nie urodził się te dziesięć lat wcześniej, gdy miał szansę na uczestnictwo w bitwie. Kto wie, może jego dorosłe życie będzie upływać w cieniu pokoju pomiędzy siedmioma królestwami i ta wiedza wcale mu się do niczego nie przyda.
Powrót do góry Go down
Dorren Stark
Dorren Stark
Wiek postaci : 24
Stanowisko : Wysłannik rodu Stark na królewski dwór, najmłodszy brat lorda Starka
Miejsce przebywania : Smocza Skała
https://ucztadlawron.forumpolish.com/t1080-dorren-stark#7791https://ucztadlawron.forumpolish.com/t1084-dorren-stark#7856

Dziedziniec Empty
Temat: Re: Dziedziniec   Dziedziniec EmptyWto 28 Lip - 0:02

Wujek Dorren uczył i bawił. Rzadko kiedy mu to wychodziło, w rzeczywistości nawet nigdy specjalnie się tym nie parał, a tym bardziej zastanawiał, czy faktycznie potrafi jakoś wykrzesać coś z młodzieńca. Niestety Stark nigdy nie przodował w myśleniu o tak, wręcz podstawowych trudnościach, których nie posiadał, dlatego też przychodziło mu to z niemałym trudem.
- Rycerz jest cały opancerzony, więc w rzeczywistości bardzo ciężko przebić się przez jego płytową zbroję, dlatego tak wielu rycerzy nie potrafi docenić tej broni, co wcale nie oznacza, że nie jest godna kogokolwiek uwagi. - odpowiedział mu spokojnie, uśmiechając się lekko w jego kierunku. Sam pomyślałby praktycznie to samo, gdyby nie praktyka, w której zdołał już dojrzeć wiele dziwów. - Mając wprawę w strzelaniu, jesteśmy w stanie wycelować w każdy punkt ciała przeciwnika. Możesz mi uwierzyć, że w bitwach rycerze nie wychodzą jako pierwsi do szarży, bo dobrze wiedzą, że poza łukiem są takie bronie jak potężne kusze, a te potrafią zrobić im naprawdę dużo krzywdy...zanim jednak dojdzie się do takiego poziomu, należy porządnie zaznajomić się z samym strzelaniem, tym w jaki sposób strzały się zachowują w locie, żeby z czasem świadomie potrafić obsługiwać bardziej zaawansowane urządzenia. To jak z jazdą konną, najpierw uczy się kłusować, żeby opanować kolejno galop i cwał. - wytłumaczył spokojnie, dając chłopcu nieco więcej czasu do przemyślenia wszystkiego. Dobrze było widzieć, że młodzieniec nie próbował tylko i wyłącznie siłować się fizycznie, ale również poruszać głową. - To jak będzie...uczymy się kłusować? - nawiązał do ostatniego swojego porównania z sympatyczną nutą, starając się zachęcić młodzieńca do dalszych ćwiczeń. Przez cały ten czas kucał na tym samym poziomie, co młody książę.
Powrót do góry Go down
Rhaegon Targaryen
Rhaegon Targaryen
Wiek postaci : 12
Stanowisko : dziedzic Smoczej Skały
Miejsce przebywania : Królewska Przystań
https://ucztadlawron.forumpolish.com/t730-rhaegon-targaryen#2003https://ucztadlawron.forumpolish.com/t742-rhaegon-targaryen#2142

Dziedziniec Empty
Temat: Re: Dziedziniec   Dziedziniec EmptySob 8 Sie - 14:15

No, może i Dorren nie miał zbytniego doświadczenia w byciu niańką dla niedorostków, ale jak na razie szło mu całkiem nieźle. Może właśnie odkrył w sobie ukryty talent? Kto wie, może stanie się najlepszym nauczycielem w walce i strzelaniu z łuku w całym Westeros? Całkiem niezgorsza fucha, prawda? Chociaż Stark pewnie miał inne ambicje niż pilnowanie i uczenie cudzych bachorów.
-Hmm.- mruknął jedynie. Doskonale zdawał sobie sprawę z tego, że zbroja płytowa musi być ciężka do przebicia, ale przecież chyba jakiś łuk był ją w stanie przebić? Słuchał uważnie wyjaśnień Dorrena, ale jakoś zgubił się w trakcie.
-To… co? Da się przebić zbroję z łuku? No i kusza nie jest prostsza? – podzielił się swoimi wątpliwościami odnośnie wywodu Starka.
-Uhm, dobrze…- zgodził się mimo wszystko i w końcu nałożył strzałę na cięciwę. Napiął łuk i wystrzelił. Tym razem strzała przeleciała tuż przy tułowiu kukły. Dalej było to pudło, ale strzała dzięki muśnięciu słomianki wytraciła trochę ze swojej prędkości i przynajmniej nie poszła w drzazgi. Cóż, nie był to co prawda efekty jaki Mały Smok chciał osiągnąć, wnosząc po jego nieco kwaśnej minie. Dawno mu tak słabo nie szło, a wcale nie stali z Dorrenem tak daleko od celu.


|rzut na celność: https://ucztadlawron.forumpolish.com/t1009p950-rzut-koscia#9470+2+2=8 -> 0% nieudany strzał
Powrót do góry Go down
Dorren Stark
Dorren Stark
Wiek postaci : 24
Stanowisko : Wysłannik rodu Stark na królewski dwór, najmłodszy brat lorda Starka
Miejsce przebywania : Smocza Skała
https://ucztadlawron.forumpolish.com/t1080-dorren-stark#7791https://ucztadlawron.forumpolish.com/t1084-dorren-stark#7856

Dziedziniec Empty
Temat: Re: Dziedziniec   Dziedziniec EmptyNie 9 Sie - 0:33

O dziwo całkiem ciekawie wydawało mu się tak prowadzić rozmowę z młodzieńcem, który nijak pasował do jego typowego obrazka jakiegokolwiek treningu. Nie sądził, żeby miało to przejść w jego codzienność, a przynajmniej starał się tego wystrzegać, uciekając również przy tym od ewentualnych myśli o własnym braku potomka. Zdecydowanie musieli działać szybko z siostrą, bo przecież do zimy było coraz bliżej, a młode wilczęta są najzdrowsze, kiedy przeżywają ciężar zimowej pogody.
Dopiero po chwili zorientował się, że młodziak nieco się pogubił, kompletnie tracąc przy plątaninie, którą mu przedstawił. Jednak ręka do młodzieńców była darem, na który może należało jeszcze trochę nabrać doświadczenia albo innego cholerstwa.
- Do samej kuszy potrzeba mnóstwo siły, żeby naciągnąć cięciwę, dlatego, zanim zdoła się dojrzeć do odpowiedniego momentu, warto zacząć od łuku. - skwitował luźnym podsumowaniem, pozwalając młodzieńcowi przejść do kolejnego strzału, który był kolejnym niewypałem, jeśli chodzi o celność. Sam Stark nie był wielkim orłem, jednakże spokojnie był w stanie wcelować w większe części kukły. Sam zaraz stanął w pozycji łuczniczej i oddał strzał, o dziwo - celny.
- Może podejdziemy kilka kroków bliżej? Co to za frajda, żeby sobie łamać strzały, co? - zaproponował spokojnie, odwracając się do młodzieńca, którego ładne strzały wcześniej nieco ucierpiały. Przecież nie był to trening mierzący możliwości, nic mu nie szkodziło zmniejszenie dystansu i stworzenie lepszej okazji strzeleckiej dla młodego Targaryena.

Celność: 2 + 3 + 2 = 7 -> 50% słaby
Powrót do góry Go down
Sponsored content

Dziedziniec Empty
Temat: Re: Dziedziniec   Dziedziniec Empty

Powrót do góry Go down
 
Dziedziniec
Powrót do góry 
Strona 1 z 1
 Similar topics
-
» Dziedziniec
» Dziedziniec
» Dziedziniec
» Dziedziniec
» Dziedziniec

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Uczta dla Wron :: Zamek Smocza Skała-
Skocz do: