Share
 

 Los lubi być przewrotny

Go down 
AutorWiadomość
Maegon Velaryon
Maegon Velaryon
Wiek postaci : 29
Stanowisko : dworzanin [i pajacynka]
Miejsce przebywania : pływam sobie po wodach
https://ucztadlawron.forumpolish.com/t729-maegon-velaryon#1995https://ucztadlawron.forumpolish.com/t745-maegon-velaryon#2159https://ucztadlawron.forumpolish.com/t746-korespondencja-maegona-velaryona

Los lubi być przewrotny Empty
Temat: Los lubi być przewrotny   Los lubi być przewrotny EmptySro 22 Lip - 11:17


15 dzień IV księżyca 155 P.P.
Driftmark, Twierdza Przypływ
Maegon V. & Aedion T,


Driftmark był wspaniałym miejscem, które skłaniało do morskich wypraw. Planował za trzy dni wypłynąć na dwa dni do Myr i zaraż ze sobą Aediona, który miał wkrótce wrócić do Królewskiej Przystani. Jak to mówił Maegon — ich ostatnia wspólna i krótka wyprawa. Po jakieś doba materialne, jak i wykorzystanie swobody i może też zahaczenie o Lys, aby skosztować w ichniejszej tawernie cudownego wina. Nie przejmował się zbytnio tym, co się dzieje na świecie, kto z kim, jakie konflikty toczą. Dla Maegona liczyła się woda, morskie podróże i zdobywanie coraz większych umiejętności żeglarskich.
Tak jak zwykłego dnia, ubrany nieco w morskie już szaty, na które już nasłuchał się komentarzy ze strony Baeli, śmiałym krokiem wszedł do sali, w której było serwowane śniadanie. Nie wiedział, że spędził rano na statku dwie godziny, mijając przy tym porę wspólnego posiłku, jak i wpadając na listę do okrzyczenia przez swą panią matkę. Wiedział, że matka nie chce widzieć na śniadaniu żadnych ubrań, które mogą nosić na sobie ślady smaru.
- Gdzie jest droga Floro, moje śniadanie?- rzucił wesołym tonem do najbliższej dwórki, jednocześnie też podchodząc do stołu. Nie musiał słyszeć jej odpowiedzi, gdyż talerz ze śniadaniem leżał na stole, niemal nietknięty. - Przekaż mej matce, że nie zjawiłem się, bo... zaspałem. Tak, tak jej powiedz. Nie musi wiedzieć, że spałem na statku. A! I niech któraś spojrzy szybko do mojej komnaty i zobaczy, czy nie trzeba tam łóżka pościelić i otworzyć okien. Tylko tak migiem.- zaraz zaczął mówić konspiracyjnym tonem do służki. Należało jak najlepiej przygotować miejsce fortelu, aby Baela nie próbowała szukać fałszu w prowizorycznym obrazku. Liczył mocno na dziewczyny, więc posłał dziewczynie jeszcze buziaka w powietrzu, zaśmiał się wesoło, po czym usiadł do stołu i westchnął. Zimne śniadanie, niczego innego po matce by się nie spodziewał. Szybko się posilił, po czym zostawił po sobie niedbale brudne naczynia, a sam wstał i zaczął iść w stronę korytarzy.
- Och, Aedion, jesteś! Słuchaj, kokpit jest gotowy, żagle sprawdziłem i są całe. Chcesz sam jeszcze spojrzeć pod pokład?- widząc królewicza, blondyn uśmiechnął się wesoło i podszedł do Aediona, chcąc dzielić się z nim swoją radością i wesołością. - Chyba że wolisz obgadać trasę — możesz zdecydować sam.- dorzucił, dając rozmówcy wolność wyboru. Chłopaki dogadywali się dobrze, tutaj nawet niektórzy stawali na rzęsach, aby dogodzić młodego królewicza, jednocześnie też sumiennie szkoląc z istotnych kwestii.
Powrót do góry Go down
Aedion Targaryen
Aedion Targaryen
Wiek postaci : 27 dzień imienia
Stanowisko : Szlachcic, syn Krolewskiego Namiestnika
Miejsce przebywania : Królewska Przystań
https://ucztadlawron.forumpolish.com/t1123-aedion-targaryenhttps://ucztadlawron.forumpolish.com/t1133-aedion-targaryenhttps://ucztadlawron.forumpolish.com/t1138-ci-ktorzych-kochamy-nigdy-nie-odchodzahttps://ucztadlawron.forumpolish.com/f15-kruki

Los lubi być przewrotny Empty
Temat: Re: Los lubi być przewrotny   Los lubi być przewrotny EmptySro 22 Lip - 18:46

Aedion przebywał w Driftmark by trochę odpocząć od gwaru Królewskiej Przystani i zapomnieć o bolącej go decyzji ojca. Cieszył się jak Maegon zaproponował mu wspólną morską wyprawę. Od dnia w którym przebywał na naukach u jego ojca wiedział, że relacja z jego synem będzie odwieczną przyjaźnią. W tym najtrudniejszym momencie, kiedy dowiedział się o swoich zaaranżowanych zaręczynach, marzył by wydostać się ze stolicy. Wiedział, że przy przyjacielu będzie mógł swobodnie odstresować się i martwić o to co przyniesie jutro.
Kiedy przyszedł na śniadanie i nie widział nigdzie przyjaciela, doskonale wiedział, że pewnie spędził czas na statku. To było takie typowe z jego strony. Kiedy matka Maegona zapytała gdzie znajduje się jej syn, nikt nic nie odpowiedział. Aedion tylko spokojnie zjadł posiłek, który był wyborny. Targaryen nigdzie nie jadł tak dobrych dań jak tutaj, Lord tego zamku miał szczęście mając w kuchni tak zdolnych kucharzy oraz wyborne wino. Po śniadaniu poszedł do swoich komnat przyszykował się na podróż i szedł korytarzami twierdzy. Z daleka słyszał śmiech przyjaciela i jego słowa.
- Jak zwykle, cały czas gada - zaśmiał się do siebie Aedion po czym wpadł na śpieszącego się Maegona. Spojrzał na rozbawioną minę przyjaciela. Jego entuzjazm był czymś innym dla niego, był taką odskocznią od rzeczywistości jaka czekała go w Królewskiej przystani po powrocie. Mae był dla niego taką dobrą duszą, która potrafiła poprawić mu humor w każdej sytuacji, jednocześnie podzielić się z nim mądrą radą. Młody Targaryen cenił sobie tą przyjaźń, na tyle by móc powiedzieć, że ufa mu bezgranicznie.
- Ufam twojemu doświadczeniu przyjacielu - powiedział klepiąc do po przyjacielsku w ramię. Jego radość wywołała uśmiech na jego twarzy. - Wiesz doskonale, że kwestie żeglugi są dla mnie poniekąd jeszcze obce. W tej dziedzinie jesteś ode mnie lepszy - zaśmiał się i podążyli razem w stronę portu.
Powrót do góry Go down
Maegon Velaryon
Maegon Velaryon
Wiek postaci : 29
Stanowisko : dworzanin [i pajacynka]
Miejsce przebywania : pływam sobie po wodach
https://ucztadlawron.forumpolish.com/t729-maegon-velaryon#1995https://ucztadlawron.forumpolish.com/t745-maegon-velaryon#2159https://ucztadlawron.forumpolish.com/t746-korespondencja-maegona-velaryona

Los lubi być przewrotny Empty
Temat: Re: Los lubi być przewrotny   Los lubi być przewrotny EmptySro 22 Lip - 21:50

Całe szczęście, że Baela nie postanowiła wysłać żadnych straży na poszukiwanie swojego syna i nie kazała im przyprowadzić chłopaka do jej komnat. Och, lepiej nie myśleć, jak mogłaby ta rozmowa się potoczyć. Najwidoczniej miała również jakieś inne ważne sprawy na głowie, niżeli upomnienie młodszego syna i postawienie do pionu, szczególnie wśród królewskiego gościa. Miał być grzeczny, uprzejmy i taktowny, lecz z Aedionem nawiązała się jakaś nić przyjaźni, że nawet typowo dworskie zasady etykiety między nimi nie istniały. Przynajmniej przy ich prywatnych rozmowach, gdzie mogą pozwolić na zrzucenie twardego i nieprzyjemnego kija.
- To nie oznacza, że przez ten czas nie mogłeś się nieco poznać na tym. A żeby dobrze opanować strategię — chociażby - to powinno poznać się aspekty zarówno na lądzie, jak i w wodzie.- dodał żartobliwym tonem, lecz żadne z jego słów nie było kłamstwem. Owszem, Aedion nie był dobry w żegludze, działał umysłem w innych dziedzinach. Lecz warto to było nieco zmienić, szczególnie że czekała ich kilkudniowa przygoda, z dala od Westeros.
Po piętnastu minutach, konno, dotarli do portu, gdzie potem zostawili tymczasowo swe wierzchowce przy tawernie, przywiązawszy je solidnie do pali, a następnie skierowali się na statek.
- To co, jakie wieści przyniósł ci kruk. Tylko ... czekaj, powiedz o tym w kajucie. Dawaj — zobaczysz, co tam mam.- mówiąc, wręcz nie dopuścił Aediona do głosu, tylko doprowadził Targaryena do kajuty kapitańskiej. Mae upewnił się, że nikt ich nie obserwuje, po czym zamknął drzwi, minął koję i dotarł do małej szafki, którą zaraz otworzył. W nim ukazała się buteleczka lyseńskiego wina, jeszcze szczelnie zamkniętego ze stemplem rodowym. Ojciec pewnie nie liczył swych towarów dokładnie, prawda? Przynajmniej Maegon miał taką nadzieję, w końcu nie można pozwolić, aby cały rejs minął, chociażby bez jednej lampki wina. Jedna lampka Maegonowi wystarczy, gdyż zdecydowanie później rozwijał niebezpiecznie swój język, o czym niejednokrotnie Aedion mógł się przekonać. Mae pokazał butelkę Aedionowi, mrugając do niego porozumiewawczo. Tu mogą rozmawiać, bezpiecznie i bez obaw.
I bez hamulców.
Powrót do góry Go down
Aedion Targaryen
Aedion Targaryen
Wiek postaci : 27 dzień imienia
Stanowisko : Szlachcic, syn Krolewskiego Namiestnika
Miejsce przebywania : Królewska Przystań
https://ucztadlawron.forumpolish.com/t1123-aedion-targaryenhttps://ucztadlawron.forumpolish.com/t1133-aedion-targaryenhttps://ucztadlawron.forumpolish.com/t1138-ci-ktorzych-kochamy-nigdy-nie-odchodzahttps://ucztadlawron.forumpolish.com/f15-kruki

Los lubi być przewrotny Empty
Temat: Re: Los lubi być przewrotny   Los lubi być przewrotny EmptyPią 24 Lip - 8:12

Obserwował swojego towarzysza i wiedział jak wiele radości sprawia mu mówienie o żegludze i przygotowywanie wypraw. Maegon był naprawdę dobrze zorganizowaną osobą, ale czasami jego pomysły wymykały się spod małej kontroli. Aedionowi to nie przeszkadzało, uwielbiał spędzać czas w towarzystwie przyjaciela.
- Doskonale wiesz, że choćbym chciał nie jestem w stanie przyswoić pewnej wiedzy i to jest właśnie żegluga - zaśmiał się. Kiedy już byli przy statku Targaryen przyglądał mu się uważnie. Dawno go nie widział i wciąż miał swój dostojny urok. Mae kochał ten okręt, był jego drugim domem, Aedion tego nie rozumiał, nigdy nie był tak zafascynowany żeglugą jak jego towarzysz. Nigdy nie chciał związać swego życia z wyprawami. On marzył o innych rzeczach i miał inne priorytety.
- Chodźmy, mam ci dużo do opowiedzenia - oznajmił i poszedł razem z nim. Patrzył na przyjaciela jak wyciąga wino i zaczął się śmiać. Wiedział doskonale, że to wino należy do jego ojca, bo nikt inny po za nim nie mógł go ruszyć. Maegon chyba nie był świadomy konsekwencji jakie go czekają, gdy ojciec zobaczy brak w swoich winach.
- Wiesz, że będziemy mieli kłopoty, jak twój ojciec dowie się o braku jednej butelki - zaśmiał się, biorąc od niego butelkę i rozsiadł się na jednym z rzeźbionych foteli w kajucie. Już widział wściekłość Lorda, ale raz się żyło. Obaj mieli nadzieje, że nikt nie zauważy tego braku. Spojrzał na przyjaciela i rozlał trunek do pucharów, po czym wziął duży łyk czerwonej cieczy.
- Niedługo biorę ślub - oznajmił beznamiętnie i czekał na reakcję Maegona. Wiedział, że może mu powiedzieć o wszystkim, on jako jedyny wiedział o jego uczuciach do Falyse. W całych siedmiu Królestwach ufał tylko jemu.
Powrót do góry Go down
Maegon Velaryon
Maegon Velaryon
Wiek postaci : 29
Stanowisko : dworzanin [i pajacynka]
Miejsce przebywania : pływam sobie po wodach
https://ucztadlawron.forumpolish.com/t729-maegon-velaryon#1995https://ucztadlawron.forumpolish.com/t745-maegon-velaryon#2159https://ucztadlawron.forumpolish.com/t746-korespondencja-maegona-velaryona

Los lubi być przewrotny Empty
Temat: Re: Los lubi być przewrotny   Los lubi być przewrotny EmptyPią 24 Lip - 10:25

Jeśli ojciec wróci i zauważy brak butelki wina, wtedy Maegon zacznie się martwić o swój tyłek. Póki co, jak żył w nieświadomości, to młody Velaryon był bezpieczny. I z dala od ojcowskiego surowego spojrzenia. Oby tylko nie zauważył braku, zanim wypłyną, bo jeszcze nie będą mogli razem popłynąć do Myr.
- Oj tam jedna butelka... weź nie kracz tylko.- cicho zaśmiał się z Aedionem, zamykając skrzynkę. Nie, lepiej, aby jego słowa nie miały zbyt szybkiego odzwierciedlenia w rzeczywistości. Zdecydowanie lepiej było pić wino i żyć chwilą, która była błoga i przyjemna. Rozweselony Velaryon zaraz sobie usiadł na brzegu koji. Aedion miał wiele miejsca w tej kajucie — krzesło, biurko, podłoga z oparciem. Mae wygodnie schwycił swój puchar i posmakował wino, które było tak pyszne, jak kucharka zachwalała.
Słysząc jednak kolejne słowa, Mae miał wrażenie, że to wino nagle gdzieś utknęło, a może wpadło do płuc? Zaktusił się, lecz zaraz pokasłał trzy razy, aby następnie zdumionym wzrokiem spojrzeć na przyjaciela.
- No stary... gratuluję. Chociaż ... to będzie jakaś z twych kuzynek?- nie wiedział co powiedzieć. Czy pogratulować, czy wypić za zdrowie, a może dać słowa wsparcia? Wiedział o jego uczuciach do Falyse i że taki aranż może tylko wszystko skomplikować. Całe szczęście, że nic od swych rodziców nie słyszał o jakichś ich planach co do małżeństw. Żona? Kochanka? To wszystko może spokojnie zastąpić woda na ten moment.
Powrót do góry Go down
Aedion Targaryen
Aedion Targaryen
Wiek postaci : 27 dzień imienia
Stanowisko : Szlachcic, syn Krolewskiego Namiestnika
Miejsce przebywania : Królewska Przystań
https://ucztadlawron.forumpolish.com/t1123-aedion-targaryenhttps://ucztadlawron.forumpolish.com/t1133-aedion-targaryenhttps://ucztadlawron.forumpolish.com/t1138-ci-ktorzych-kochamy-nigdy-nie-odchodzahttps://ucztadlawron.forumpolish.com/f15-kruki

Los lubi być przewrotny Empty
Temat: Re: Los lubi być przewrotny   Los lubi być przewrotny EmptyPią 24 Lip - 12:05

Targaryen uśmiechnął się pod nosem gdy Maegon zakrztusił się winem. Spodziewał się takie reakcji, bo jeszcze niedawno rozmawiali o tym jak niepoważne są zaaranżowane małżeństwa.
- Jakaś nisko urodzona dziewka, kiedy dowiedziałem, że mam wziąć ślub, to zbytnio nie słuchałem ojca, będę kolejnym Targaryenem, który przyczyni się do pokoju w Westeros, mimo swojej woli, czekać tylko, aż ojciec znajdzie Aerysowi, kogoś by zaprzestać konfliktów - oznajmił biorąc kolejny łyk. Aedion bardzo nie chciał brać tego ślubu, miał nadzieję, że kiedyś jak umrze jego brat, a on swobodnie i bez tajemnic będzie mógł wziąć Falyse za żonę. Na razie chciał być wiecznym kawalerem i nie brał pod uwagę tego, że ojciec znajdzie mu narzeczoną. Może nie bolało by go to tak bardzo, gdyby dziewka nie była z rodu o którym nawet nie miał pojęcia, że istnieje. Wziął kolejny łyk i spojrzał na przyjaciela.
- Po dowiedzeniu się o ślubie chciałem wziąć śluby Gwardii Królewskiej, ale jakby Falyse została wdową, nie mógłbym jej wtedy poślubić - powiedział. Jego zapatrzenie się na siostrę podchodziło już pod desperację. Każdy krok jaki chciał zrobić w życiu rozpatrywał przez pryzmat swoich uczuć do tej, która nigdy nie będzie mu przeznaczona. Pobyt u rodziny Maegona miał być ucieczką od tego wszystkiego.
- Moja przyszła żona pewnie już jest w Królewskiej Przystani, więc mam nadzieję, że wyprawa jaką nam zaplanowałeś będzie długa - spojrzał na niego z delikatnym uśmiechem. Maegon był wytrawnym żeglarze, znał chyba każdy zakątek tego morza, więc Aedion nie martwił się o to, że będzie się nudził podczas wyprawy. Miał tylko nadzieję, że jal wróci jego problem rozwiążę się sam.
Powrót do góry Go down
Maegon Velaryon
Maegon Velaryon
Wiek postaci : 29
Stanowisko : dworzanin [i pajacynka]
Miejsce przebywania : pływam sobie po wodach
https://ucztadlawron.forumpolish.com/t729-maegon-velaryon#1995https://ucztadlawron.forumpolish.com/t745-maegon-velaryon#2159https://ucztadlawron.forumpolish.com/t746-korespondencja-maegona-velaryona

Los lubi być przewrotny Empty
Temat: Re: Los lubi być przewrotny   Los lubi być przewrotny EmptyPią 24 Lip - 15:13

Zdecydowanie nie spodziewał się takich wiadomości. Zrozumiałby decyzję, jakby to były jeszcze zaręczyny z którąś z młodych dzierlatek, czy najbliższego kuzynostwa, aby przedłużyć smoczy ród. Ale mariaż z mało znaną dziewką?
- Przeciez w takim przypadku powinna ci przypaść dziewka, chociażby nawet z północnych jaskiń, które skrywają się u Starków. Bądź od południowych rebeliantów, co by spróbować ujarzmić ich, a nie jakąś nieznaną pannę z nieznanej wioski. - zdecydowanie Maegon nie rozumiał tej decyzji. Aedion miał dostać jakąś prostaczkę? Przecież ona zginie, jak pozna bliżej smoczą rodzinę.
- W takim przypadku Myr to będzie za mało. - powiedział, po czym upił dwa łyki wina z czarki. - Dostaniesz kawalerskie w Lys, zanim wrócisz w objęcia swoich krewnych. Już ja zadbam o to. - zawyrokował, jednocześnie też przytakując głową. Tak, będzie Myr, gdzie będą mogli sobie pokupować jakieś ładne rzeczy, oraz Lys i ładne panny, które pomogą Aedionowi na chwilę zapomnieć o problemie.
- Ale wiesz, to nie jest stracona sprawa. Może dziewkę smoczy dech trafi... W sumie najważniejsze, aby urodziła Ci zdrowe dziecko. Nikt nie zabrania ci romansowania z Falyse po cichu... Pytałeś się, czy chociażby jest ładna? - Aż chciałoby się poklepać przyjaciela ze współczuciem. Najważniejsze, aby był dziedzic, a potem dziewka może zniknąć w niewyjaśnionych okolicznościach. Ile panien tak znikało, które nie potrafiły w pasować się w królewnie realia? - I też na dobrą sprawę nie musisz ciągle z dziewką siedzieć w Twierdzy. Możesz wpadać tutaj i będziemy w ramach jakichś krótszych rejsów, odwiedzać Bravoos czy Tyrosh. Ewentualnie można pomyśleć o wyprawie w poszukiwaniu valyriańskich skarbów, które mogą być na Valyrii. Może Falyse by popłynęła wtedy z nami, bez męża. Jak myślisz? - mówił spokojnym tonem. Próbował mówić z pewnym rozsądkiem. Dziwek o valyriańskiej urodzie mogą spotkać na południu, jeśli to wystarczy Aedionowi. Jeśli zaś chodzi o podróż... czy poszukiwanie skarbów Valyrian dla ich potomków nie brzmi kusząco? Może Falyse by popłynęła z nimi... bez męża? Mae zostawiłby ich samych, aby mogli nacieszyć się chwilą wspólnie, a sam by poszukał sobie jakiejś valyriańskiej stali dla siebie.
Powrót do góry Go down
Aedion Targaryen
Aedion Targaryen
Wiek postaci : 27 dzień imienia
Stanowisko : Szlachcic, syn Krolewskiego Namiestnika
Miejsce przebywania : Królewska Przystań
https://ucztadlawron.forumpolish.com/t1123-aedion-targaryenhttps://ucztadlawron.forumpolish.com/t1133-aedion-targaryenhttps://ucztadlawron.forumpolish.com/t1138-ci-ktorzych-kochamy-nigdy-nie-odchodzahttps://ucztadlawron.forumpolish.com/f15-kruki

Los lubi być przewrotny Empty
Temat: Re: Los lubi być przewrotny   Los lubi być przewrotny EmptySob 25 Lip - 9:25

- Widocznie mój ojciec chce sobie ze mnie zakpić - bąknął. Nie rozumiał tego tak samo jak Maegon. Decyzja ojca o ślubie z nic nie znaczącą dziewką, było nie podobne do niego. Zawsze chciał by Targaryenowie byli potężni, mieli wpływy w każdym rodzie, a tu nagle taki obrót sprawy.
- Niby ładna, przynajmniej tak mówią ludzie w Twierdzy, ale też chorowita, jak będą jacyś potomkowie, to umrze przy pierwszym porodzie. Choć to bardzo kusząca opcja pozbycia się ukochanej. Wilk syty i owca cała, jak to mówią - oznajmił i spojrzał na przyjaciela. Widział to zdumienie Maegona na jego słowa. Im bardziej brnął w temat, tym bardziej Mae chyba tego nie rozumiał. Każdy w Twierdzy kto dowiedział się o ślubie był zdumiony.
- Falyse jak dowiedziała się o tym, wpadła w jakiś wir nauk. Nie wpuszcza nikogo do swych komnat, nawet ojca. Mnie nie chce widzieć na oczy, a przecież to nie mój wymysł - oznajmił biorąc kolejny łyk wina, który sprawił, że puchar był pusty, więc nalał kolejną porcję trunku.
- Kawalerskie? - uśmiechnął się. Opcja dziewki z Lys była... kusząca dla Aediona. Lubił spędzać czas z kobietami, choć preferował te ze swojej rodziny. Mimo wszystko pomysł przyjaciela jak najbardziej przypadł mu do gustu. Mógłby w końcu zapomnieć o swoich problemach, które ostatnio spadały na niego jak deszcz.
- Mój brat siedzi w Dorne, załatwia ostatnie sprawy, a jak widzisz Falyse z nami nie ma. Mam wrażenie, że jeszcze trochę i Baenrys zabierze ją na Smoczą Skałę, ojciec ostatnio nalegał bym z nim został w Twierdzy. Jest blisko z Twoim ojcem, nic nie słyszałeś o planach mojego ojca? - zadał pytanie. Miał choć cień nadziei, że jego przyjaciel coś usłyszał i powie mu choć trochę na temat co planuje jego ojciec w najbliższym czasie.
Powrót do góry Go down
Maegon Velaryon
Maegon Velaryon
Wiek postaci : 29
Stanowisko : dworzanin [i pajacynka]
Miejsce przebywania : pływam sobie po wodach
https://ucztadlawron.forumpolish.com/t729-maegon-velaryon#1995https://ucztadlawron.forumpolish.com/t745-maegon-velaryon#2159https://ucztadlawron.forumpolish.com/t746-korespondencja-maegona-velaryona

Los lubi być przewrotny Empty
Temat: Re: Los lubi być przewrotny   Los lubi być przewrotny EmptySob 25 Lip - 10:56

Mae nie wiedział, co Viserys miał w głowie, aby swatać Aediona z jakąś dziewką, mało znaczącą w dodatku. Pozostało im jedynie narzekanie na tę decyzję i nadzieję na to, że coś zdąży zepsuć ten irracjonalny pomysł. Bo jak to tak żenić smoka z mało znaczącą owcą?
- Przynajmniej jakaś jest nadzieja, że ten związek nie potrwa długo.- rzekł, nie chcąc dalej brnąć w niezrozumiały temat. Obydwoje z resztą nie byli w stanie tego zrozumieć, więc nie lepiej było połknąć kolejne łyki wina?
- Kobiety... jedne zamykają się w wirze nauki, inne rzucają szmatami... Nie przejmuj się, przejdzie jej. Długo nie wytrzyma tak w samotności. - pocieszył Aediona. Niech nie martwi się o Falyse, jak zatęskni, to otworzy swe drzwi i wpuści jego do swych komnat. W końcu podobno miłość jest kluczem do wszelkich drzwi, czyż nie?
Zaraz jednak rozweselił się, przytakując na jego pytanie. Popłyną, zabawią się i rozluźnią, zanim wrócą do swoich obowiązków.
- Chyba że nie chcesz dziewek z Lys...- nie żeby nie podpuszczał, ale wolał usłyszeć od przyjaciela, czy taki plan na kawalerskie jemu odpowiada. Bo w razie czego, wszystko jeszcze można zmienić. Zamiast do Lys, mogą zagościć na Końcu Burzy, czy u Arrynów i też tam się zabawić. Do wyboru, do koloru.
- Wiesz co..- aż dopił resztę winy z czarki i wstał, aby podejść do butelki i sobie napełnić naczynie. - Ostatnio ojciec spędza więcej czasu u Was, niż tutaj. Odnoszę wrażenie, że twój wuj zbywa swe obowiązki na innych.- powiedziawszy, zaraz wrócił na swe miejsce, usiadł wygodnie na rozwieszonej tkaninie i skierował swoje spojrzenie na Aediona. W sumie co się działo z Aegonem III? Jedyne co słyszał, że markotnieje i zamyka się na otoczenie wokół siebie. Tylko ile w tym było prawdy? Mae jakoś nie interesował się polityką. Co jemu po tych wieściach, skoro ani nie ma wizji przyszłej walki, ani to nie dotyczy bezpośrednio jego? - Jedyne co wiem, to że nie szykują się na walki, lecz próbują znaleźć rozwiązanie dla poprawienia płynności w skarbcu. Może jakieś jeszcze inne weselicho planują, bądź zorganizują jakiś turniej rycerski na większą skalę? - aż sam Maegon próbował zgadywać, co mogło być w głowach lordów. Rozumiał, że sprawy królestwa potrafiły zabierać wiele dni i księżycy, lecz skoro planowali ślub Aediona, to może próbują też przy okazji coś jeszcze zorganizować?
Powrót do góry Go down
Sponsored content

Los lubi być przewrotny Empty
Temat: Re: Los lubi być przewrotny   Los lubi być przewrotny Empty

Powrót do góry Go down
 
Los lubi być przewrotny
Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Uczta dla Wron :: Retrospekcje :: Zawieszone-
Skocz do: