Share
 

 Ogród Aegona

Go down 
AutorWiadomość
Nieznajomy
Nieznajomy
Wiek postaci : Przedwieczny
Stanowisko : Gospodarz na Uczcie
Miejsce przebywania : Szczyt stołu

Ogród Aegona Empty
Temat: Ogród Aegona   Ogród Aegona EmptyPią 13 Gru - 19:46



Ogród Aegona

Położony u stóp jednej z wież twierdzy ogród zadedykowany pierwszemu z zasiadających na Żelaznym Tronie Targaryenów. Drzewa tu rosnące zdążyły osiągnąć już spore rozmiary, co świadczy o wielu latach, które upłynęły od utworzenia tego miejsca. Na grządkach zasadzono róże, których cierniste krzewy zdążyły się już rozrosnąć, a także jeżyny. W ogrodzie utrzymuje się przyjemny zapach igliwia i żywicy. Gdzieniegdzie ustawiono niewielkie ławki, pozwalające na spokojną rozmowę i wypoczynek każdemu, kto tu zajdzie.

Powrót do góry Go down
Rhaegon Targaryen
Rhaegon Targaryen
Wiek postaci : 12
Stanowisko : dziedzic Smoczej Skały
Miejsce przebywania : Królewska Przystań
https://ucztadlawron.forumpolish.com/t730-rhaegon-targaryen#2003https://ucztadlawron.forumpolish.com/t742-rhaegon-targaryen#2142

Ogród Aegona Empty
Temat: Re: Ogród Aegona   Ogród Aegona EmptyCzw 2 Lip - 21:57

I.X.165

Mimo, że gdy tylko dowiedział się, że na jakiś czas mają przenieść się na Smoczą Skałę, był podekscytowany czekającą go podróżą, tak sam jej przebieg go rozczarował.
Wzburzone morze i nieprzyzwyczajony do podróży okrętem młodzian to nie było dobre połączenie. Źle zniósł większość rejsu i z utęsknieniem czekał, aż w końcu przybiją do brzegu. Tutaj rozczarował się raz jeszcze. I to nie tylko tym jak wyglądała Smocza Skała. Tak po prawdzie nawet na to nie zwrócił zbytniej uwagi. Otóż okazało się, że po zejściu na ląd wcale mu nie przeszło wrażenie kołysania. Czy był rozczarowany? Owszem.
W dosyć podłym nastroju i mając jeszcze gorsze samopoczucie dotarł do zamku i bez większego ociągania się poszedł do jednej z komnat, która miała być dla niego przeznaczona. Tam padł na twarz na łóżku i przespał praktycznie pół dnia i całą noc.
Na szczęście jak się obudził, to okropne bujanie mu w końcu przeszło. Ba, nawet mu się trochę humor poprawił. Z tego wszystkiego wygrzebał się całkiem sprawnie z pościeli i po wciągnięciu na siebie odzienia postanowił ruszyć na zwiedzanie zamku. Śniadanie wolał na razie odpuścić. Może trochę się bał, że znowu go zacznie mdlić, jak napełni sobie żołądek?
Nogi zaniosły go do zamkowego ogrodu. W sumie to, mimo że nie był tak wypielęgnowany jak ten w Czerwonej Twierdzy to miał swój urok. No chyba, że to po prostu Egon po podróży drogą morską wyjątkowo doceniał stały grunt i to co na nim żyło.
W każdym bądź razie ten spacer, chociaż krótki, sprawił, że się zmęczył. Nawet jeśli miał zamiar ruszyć w kolejne miejsce to najpierw musiał chwilę odpocząć.
Powrót do góry Go down
Falyse Targaryen
Falyse Targaryen
Wiek postaci : 27 dni imienia
Stanowisko : Najstarsza córka Namiestnika, Księżna Smoczej Skały
Miejsce przebywania : Królewska Przystań
https://ucztadlawron.forumpolish.com/t708-falyse-targaryenhttps://ucztadlawron.forumpolish.com/t738-falyse-targaryenhttps://ucztadlawron.forumpolish.com/t979-maybe-it-s-a-dream-maybe-nothing-else-is-real#5614https://ucztadlawron.forumpolish.com/t802-korespondencja-falyse-targaryen#3031

Ogród Aegona Empty
Temat: Re: Ogród Aegona   Ogród Aegona EmptyWto 7 Lip - 2:20

Smocza Skała. Falyse nie sądziła, że jeszcze kiedyś dane będzie jej ujrzeć to miejsce. Opuszczała je przecież jako mała dziewczynka, a choć później nadano jej tytuł Księżnej Smoczej Skały, przez cały czas rezydowała w Królewskiej Przystani, pozwalając aby to jej mąż doglądał tego ponurego zamczyska. A potem, gdy miała zostać wysłana do Dorne, bała się że przyjdzie jej wyzionąć ducha wśród okrutnych piasków pustyni - z dala od syna czy czegokolwiek, co mogłoby jej przypominać o domu.
Zalanie Królewskiej Przystani, choć tak tragiczne w ogólnym rozrachunku, okazało się być dla niej zbawienne. Smocza Skała, miejsce które kojarzyło jej się raczej z zapomnianą i zaniedbaną potęgą Targaryenów, miało okazać się wybawieniem. Jaka to ironia losu, że dopiero teraz Falyse miała odwiedzić tę twierdzę, by zasiąść na tutejszym tronie jako Księżna Smoczej Skały.
Podróż statkiem nie należała do najprzyjemniejszych - ale o ile sama Falyse po prostu nie była przyzwyczajona do kołysania, tak jej największym zmartwieniem pozostawał syn. Radowała się, że Rhaegon płynął z nią... jednak to że tak mocno podupadł na zdrowiu napełniało jej serce prawdziwą trwogą. Doglądała go niemal przez cały czas, choć wiedziała, że wiele nie może zrobić. Odetchnęła więc z ulgą, gdy w końcu zeszli na twardy ląd - jej obawy o syna nadal jednak nie odstąpiły całkowicie.
- Rhaegonie? - jej łagodny głos rozległ się w powietrzu. Nie zastawszy syna w jego komnatach ani na śniadaniu, rozpytała straże, czy gdzieś widzieli młodego księcia. Wtedy też od razu podążyła za nim do ogrodów. Zrównała się z chłopcem, bacznie obserwując jego twarz. Wyglądał już znacznie lepiej, jego twarz nabrała zdrowszych kolorów, spojrzenie również miał żywsze. Zmartwienia, które nadal dręczyły jej serce, powoli odpuszczały. - Dobrze spałeś? Jak się dziś czujesz?
Powrót do góry Go down
Rhaegon Targaryen
Rhaegon Targaryen
Wiek postaci : 12
Stanowisko : dziedzic Smoczej Skały
Miejsce przebywania : Królewska Przystań
https://ucztadlawron.forumpolish.com/t730-rhaegon-targaryen#2003https://ucztadlawron.forumpolish.com/t742-rhaegon-targaryen#2142

Ogród Aegona Empty
Temat: Re: Ogród Aegona   Ogród Aegona EmptyPią 10 Lip - 23:21

Siedział na jednej z ławek i przyglądał się ogrodowi. W sumie… to nawet podobało mu się to miejsce. Nie tak przystrzyżone i stłamszone pod z góry ustalone ramy jak w Czerwonej Twierdzy. Ciekawe, kiedy pojawią się owoce jeżyn. Pewnie nieprędko. Zaraz porzucił rozmyślania o owocach, bo na samą myśl o jakimkolwiek jedzeniu wracały mu mdłości.
Odwrócił swoją głowę w kierunku Pani Matki dopiero gdy ta zwróciła się do niego. Nie usłyszał jej wcześniej zbyt zajęty własnymi myślami.
-Dobrze…- odpowiedział na pierwsze pytanie -I lepiej…- odparł chociaż bez większego przekonania w głosie. Nie chciał martwić Falyse. Ich relacja po koronacji zdołała się już znacznie poprawić dzięki staraniom księżnej. Zresztą czy mały smok mógłby tak po prostu przekreślić te wszystkie lata, kiedy to Falyse była dla niego wsparciem i schronieniem? Jego matka musiałaby dopuścić się znacznie gorszych czynów by miał się jej wyrzec.
-Czy… na Smoczą Skałę da się dojechać inną drogą? Tak, żeby nie musieć tyle płynąć statkiem? - zapytał. W międzyczasie dołączył do nich włochaty pies młodego Targaryena. Trzeba przyznać, że czworonóg wykazał się nie lada lojalnością warując prawie przez całą podróż przy swym właścicielu.
-Powinienem mu w końcu nadać jakieś imię…- powiedział trochę sam do siebie przy okazji obdarowując go paroma głaskami. Przyzwyczaił się już do swojego futrzastego cienia. Nie przeszkadzało mu aż tak bardzo, że za nim łaził.
-To tutaj mieszkałaś jak byłaś mała?- zwrócił się z powrotem do Falyse. – Smocza Skała nie wygląda na zbyt… przytulną- podzielił się z nią swoją opinią. W sumie chyba większość zamków Westeros wypadłaby raczej blado w porównaniu do Czerwonej Twierdzy.
Powrót do góry Go down
Falyse Targaryen
Falyse Targaryen
Wiek postaci : 27 dni imienia
Stanowisko : Najstarsza córka Namiestnika, Księżna Smoczej Skały
Miejsce przebywania : Królewska Przystań
https://ucztadlawron.forumpolish.com/t708-falyse-targaryenhttps://ucztadlawron.forumpolish.com/t738-falyse-targaryenhttps://ucztadlawron.forumpolish.com/t979-maybe-it-s-a-dream-maybe-nothing-else-is-real#5614https://ucztadlawron.forumpolish.com/t802-korespondencja-falyse-targaryen#3031

Ogród Aegona Empty
Temat: Re: Ogród Aegona   Ogród Aegona EmptySob 11 Lip - 0:11

Zasiadła na ławce obok niego. Starała się - ze wszystkich sił, chciała jakoś wynagrodzić synowi to, co stało się w czasie koronacji jej kuzyna, oraz tuż po niej. Dziś, mądrzejsza o doświadczenia z tamtych dni, dobrze wiedziała, co zrobiła źle - i jak bardzo skrzywdziła tym przede wszystkim Rhaegona. Miała wrażenie, że momentami chłopiec już potrafił wykazać się większą wyrozumiałością, niż ona.
- Martwiłam się o ciebie - odezwała się. Wszyscy się martwili, nikt nie spodziewał się, że młody Targaryen aż tak źle zniesie podróż. Falyse wiedziała, że nie chciał jej martwić. Mały książę nie wiedział jednak o tym, że matczyną intuicję bardzo ciężko było oszukać.
- Smocza Skała jest wyspą. Nie da się zupełnie uniknąć podróży statkiem - odpowiedziała, spoglądając na psa, który także począł koło ławki. Psisko robiło się coraz większe, Falyse momentami zastanawiała się czy w ogóle kiedyś przestanie rosnąć - Ale można ją znacząco skrócić. Zamiast płynąć przez całą drogę z Królewskiej Przystani, można skierować się na północny wschód, na Crackclaw Point. Stamtąd można już lądem dotrzeć do stolicy - wyjaśniła mu. Prawdopodobnie gdyby nie czuł się tak źle, Falyse wykorzystałaby tę okazję, by powtórzyć z synem geografię podległych im terenów. Dziś postanowiła jednak tego chłopcu oszczędzić. Będzie jeszcze miał czas się tego nauczyć. - To znacząco wydłużyłoby podróż, ale na pewno lepiej byś ją zniósł. - dodała.
Uniosła wzrok w górę. Ogród, w którym się znajdowali, był zdecydowanie dzikszy, mniej kolorowy i surowszy niż te, które spotkać można było w Twierdzy. Przede wszystkim dlatego, że docierało tu mniej słońca - wysokie skały sprawiały, że spora część zamku pogrążona była w cieniu przez większą część dnia.
- Bo nie miała być przytulna - odparła, przenosząc wzrok na syna - Smocza Skała miała budzić strach, sprawiać, że wrogowie Targaryenów drżeli ze strachu od samego spojrzenia na te mury. - ten zamek miał naprawdę bogatą historię, nigdy nie miał stanowić wygodnej, letniej rezydencji rodziny królewskiej. Przypominała ona o czasach, gdy smocza krew siała terror w Westeros, siłą zdobywając władzę, a każdy kto się sprzeciwił, szybko stawał się żywą pochodnią i znikał w najeżonym ostrymi kłami smoczym pysku. Choć nie były to może najchwalebniejsze czasy, ciężko było nie tęsknić za taką potęgą.
- Tak, tutaj się urodziłam i spędziłam pierwsze lata swojego życia. I to tu w przeszłości  wykluło się wiele smoków, które towarzyszyły później naszym przodkom. - w końcu pod wyspą znajdował się wulkan. Warunki do smoczych lęgów były wręcz idealne. Była pewna, że temat ten mógł szczególnie zainteresować Rhaegona.
Powrót do góry Go down
Rhaegon Targaryen
Rhaegon Targaryen
Wiek postaci : 12
Stanowisko : dziedzic Smoczej Skały
Miejsce przebywania : Królewska Przystań
https://ucztadlawron.forumpolish.com/t730-rhaegon-targaryen#2003https://ucztadlawron.forumpolish.com/t742-rhaegon-targaryen#2142

Ogród Aegona Empty
Temat: Re: Ogród Aegona   Ogród Aegona EmptySob 11 Lip - 12:23

Może to dobrze, że akurat charakterem różnił się nieco zarówno od Falyse jak i od Baenrysa. Może był mieszanką ich obu, a może tylko w niektórych kwestiach był podobny do swych rodziców, a w innych zupełnie się od nich różnił? W przyszłości, gdy będzie coraz starszy z pewnością będzie widać coraz więcej z takich rozbieżności.
-Uhm… wiem, już jest w porządku- powiedział tylko, chociaż jeszcze w stu procentach nie było. Wiedział, że Falyse się o niego martwiła. Pewnie, gdyby może było spokojniejsze nie przeszedłby tej podróży, aż tak źle. Oby tylko na przestrzeni kolejnych lat trochę wyrósł z choroby morskiej. Taka dolegliwość mogła skutecznie pokomplikować życie.
-Jak będziemy stąd kiedyś wyjeżdżać, to możemy tak zrobić? - zapytał tylko. Co prawda nie było to rozwiązanie idealne, ale im krócej miałby się bujać na statku tym lepiej. W sumie nie powinno być problemu z obraniem takiej trasy, no chyba, że z jakiegoś powodu miałoby im zależeć na czasie. Wtedy musiałby się pomęczyć znów całą drogę na okręcie.
Zwierz tymczasem ułożył się u ich stóp i wyglądał jakby miał zaraz zasnąć. Były to jednak pozory, bo mimo przymkniętych ślepi, uszy miał postawione czujnie do góry i widać było ja obracają się tylko za źródłem dźwięku.
-No nie wiem… czy faktycznie jeden zamek może budzić strach? – fakt twierdza była niezwykła, potężna i z pewnością sprawiała wrażenie nie do zdobycia. Chociaż musiał przyznać, że mimo dość ponurego klimatu całkiem mu się spodobała. Szczególnie nawiązania, do smoków które były wszędzie.
Falyse się nie pomyliła co do tego, że temat zainteresuje Rhaegona. Zresztą którego Targaryena niby nie interesowały smoki? -Myślisz… myślisz, że są tutaj jeszcze jakieś ukryte smocze jaja? – oczy mu rozbłysły na samą myśl. Nawet jeśli nie wiedzieli w jaki sposób wykluć smoki to i tak dla młodego księcia wizja posiadania jaja na własność była bardzo kusząca. Cóż… Falyse mogła się spodziewać, że Egon spędzi większość wolnego czasu buszując po zakamarkach zamku.
Powrót do góry Go down
Falyse Targaryen
Falyse Targaryen
Wiek postaci : 27 dni imienia
Stanowisko : Najstarsza córka Namiestnika, Księżna Smoczej Skały
Miejsce przebywania : Królewska Przystań
https://ucztadlawron.forumpolish.com/t708-falyse-targaryenhttps://ucztadlawron.forumpolish.com/t738-falyse-targaryenhttps://ucztadlawron.forumpolish.com/t979-maybe-it-s-a-dream-maybe-nothing-else-is-real#5614https://ucztadlawron.forumpolish.com/t802-korespondencja-falyse-targaryen#3031

Ogród Aegona Empty
Temat: Re: Ogród Aegona   Ogród Aegona EmptySro 15 Lip - 0:06

- Musiałabym o tym porozmawiać z twoim ojcem, ale sądzę, że jest to możliwa opcja. - odpowiedziała. Baenrys miał tutaj decydujące zdanie - jeśli będzie mu zależeć na czasie, niestety wybiorą ponownie podróż morzem. Niewykluczone było jednak, że on mógłby przeprawić się statkiem samotnie - tymczasem Falyse wraz z synem spędziliby więcej czasu podczas znacznie wolniejszej wyprawy w dorożce. Póki co jednak nie miało większego sensu rozprawianie na temat powrotu do Królewskiej Przystani. Dopiero przybyli na Smoczą Skałę, zanim powrócą do stolicy mogły minąć miesiące. W końcu właśnie tutaj było miejsce, które oddano im we władanie.
- Obecnie już być może nie robi aż takiego wrażenia jak kiedyś. Pamiętaj jednak, że zamek był tylko symbolem, zapowiedzią tego, jaki los mógł spotkać tych, którzy dobijali do brzegu - dodała, spoglądając na otaczające ich rzeźby. Gargulce oraz surowy, mroczny klimat wyspy były nieodłącznymi elementami Smoczej Skały. Nie było na świecie drugiej takiej twierdzy. Materiały oraz techniki, które użyto do jej wybudowania, zostały już dawno zapomniane. Mogli się tylko domyślać, jakich to sposobów używali ich przodkowie z zamierzchłych czasów - z czasów, kiedy ich pierwotna ojczyzna wciąż istniała - Wyobraź sobie, że nad czarnymi murami przelatują ogromne cienie, a wnętrze wulkanu pod zamkiem rozbrzmiewa porykiwaniami rozwścieczonych bestii. - poradziła, spoglądając na syna z uśmiechem. O tak, zamek na Smoczej Skale potrafił przerazić. Choć niewątpliwie znaczna część tego strachu wiązała się z ryzykiem bycia pożartym przez potężne bestie, które tak blisko związane były z Targaryenami - a których na chwilę obecną na niebie już nie sposób było zobaczyć - Nie wiem. Twój ojciec spędził tu wiele lat, nie odnajdując już żadnych. A i inni na pewno próbowali - podczas Tańca Smoków, gdy ginęły i smoki i ludzie, każda kolejna bestia była na wagę złota. Smocza Skała i znajdujące się pod nią groty na pewno zostały pieczołowicie przeszukane przez całe zastępy ludzi - Wiem co ci chodzi po głowie. I dlatego proszę cię, żebyś przyrzekł mi, że nigdy nie zejdziesz do jaskiń sam i bez mojej wiedzy. - tym razem spojrzała na syna poważnie. Zgubić się tam było śmiertelnie łatwo. Odnaleźć drogę na powierzchnię - już znacznie trudniej.
Powrót do góry Go down
Rhaegon Targaryen
Rhaegon Targaryen
Wiek postaci : 12
Stanowisko : dziedzic Smoczej Skały
Miejsce przebywania : Królewska Przystań
https://ucztadlawron.forumpolish.com/t730-rhaegon-targaryen#2003https://ucztadlawron.forumpolish.com/t742-rhaegon-targaryen#2142

Ogród Aegona Empty
Temat: Re: Ogród Aegona   Ogród Aegona EmptySro 15 Lip - 12:25

Kiwnął jedynie głową słysząc słowa wypowiadane przez Falyse, równocześnie też na jego twarzy odmalowała się ulga. Nawet jeśli podróż gdziekolwiek ze Smoczej Skały miałaby się odbyć w nieokreślonej przyszłości to i Egon nie był w stanie się tym nie martwić. Może Los będzie łaskawy i do tej pory wyrośnie z choroby morskiej, a przynajmniej ta może nieco złagodnieje. Inaczej jego podróżowanie w przyszłości mogłoby być nieco utrudnione.
Rhaegon wsłuchał się w słowa Pani Matki starając sobie wyobrazić twierdzę od strony morza, razem z żyjącymi na niej smokami. Teraz, w jego własnych wyobrażeniach, faktycznie zamek mógł wydawać się groźny. Młody Targaryen nawet poczuł lekką dumę z tego, że to właśnie jego przodkowie postawili ten budynek.
-Myślisz, że kiedyś uda nam się odkryć jak stawiano takie budowle?- zapytał jeszcze. Co prawda on osobiście nie chciałby budować po raz kolejny takiej twierdzy jak Smocza Skała, ale zawsze można by stworzyć coś monumentalnego, coś czego nie ma w całym Westeros, na przykład okazały Pałac. Ha, nowy sept wujka Baelora by wyglądał jak jakaś wiejska kapliczka. Książę, aż uśmiechnął się lekko na tę myśl.
-Uhm…- mogło się wydawać, że na moment jego zapał nieco osłabł. Zaraz potem wrócił, może nawet ze zdwojoną siłą.
-Kto wie, może mi się poszczęści? Chyba ciężko przeszukać wszystkie tunele na wyspie. Myślisz, że ktoś próbował robić mapę podziemi Smoczej Skały?- tak czy siak musiał sam spróbować. - Dobrze…- zgodził się na warunki postawione przez Falyse, chociaż niechętnie. Oby tylko nie zapomniał o swojej obietnicy.
-Czy to prawda, że kolor smoczego jaja odpowiada smokowi, który się w nim znajduje?- zapytał. Już kiedyś coś takiego mu się obiło o uszy, ale nie był do końca pewien. -Jeśli tak to chciałbym znaleźć czerwono-czarne jajo…- rozmarzył się na moment. Co z tego, że wiedza na temat wykluwania smoków została zagubiona na przestrzeni ostatnich lat. Zresztą, pomarzyć zawsze wolno, prawda? A kto wie, może kiedyś te chłopięce marzenia staną się rzeczywistością.
Powrót do góry Go down
Falyse Targaryen
Falyse Targaryen
Wiek postaci : 27 dni imienia
Stanowisko : Najstarsza córka Namiestnika, Księżna Smoczej Skały
Miejsce przebywania : Królewska Przystań
https://ucztadlawron.forumpolish.com/t708-falyse-targaryenhttps://ucztadlawron.forumpolish.com/t738-falyse-targaryenhttps://ucztadlawron.forumpolish.com/t979-maybe-it-s-a-dream-maybe-nothing-else-is-real#5614https://ucztadlawron.forumpolish.com/t802-korespondencja-falyse-targaryen#3031

Ogród Aegona Empty
Temat: Re: Ogród Aegona   Ogród Aegona EmptySro 15 Lip - 23:32

- Byłoby to bardzo, bardzo trudne - odpowiedziała zamyślona. Ta wiedza, podobnie jak znaczna część informacji o smokach, procesie ich wykluwania oraz rozrodzie, została utracona. Chyba każdy z mieszkańców Westeros, a także Essos słyszał przecież o Zagładzie Valyrii. Falyse bardzo pragnęłaby kiedyś popłynąć na wschód, odwiedzić krainę, która kiedyś była ich ojczyzną - były to jednak tylko naiwne marzenia, niemal dziecięce mrzonki. Z resztą, gdy Falyse była małą dziewczynką, czasami śniła o tym, że odnajduje jakąś zagubioną przed wiekami księgę ze starożytną wiedzą. Dorosła i rozsądna Falyse doskonale jednak wiedziała, że przez Dymiące Morze nie sposób się przeprawić.
- Masz głowę pełną marzeń, a serce wypełnione nadzieją - pozwoliła sobie na delikatne pogładzenie chłopca po włosach. Od czasu do czasu wciąż jeszcze nie mogła się powstrzymać przed podobnymi, matczynymi gestami. Dobrze jednak wiedziała, że za niedługo Rhaegon zacznie je odrzucać, a one będzie musiała to uszanować - Na pewno trudno było przeszukać wszystkie tunele, ale podejrzewam, że sprawdzono ich bardzo wiele. Do tego zadania na pewno nie wyznaczono jednej osoby. I tak, sądzę, że próbowano posługiwać się mapą. - dodała, nieco niechętnie gasząc wszystkie pomysły chłopca. Groty pod Smoczą Skałą na pewno przeszukano bardzo dokładnie. Ale jeśli już mieliby pokładać w czymś nadzieję, byłaby to prawdopodobnie krew - być może tylko Targaryen mógł odnaleźć smocze jajo, osobiście zapuszczając się w labirynt korytarzy. Nie dało się przecież racjonalnie wytłumaczyć więzi, która łączyła smoczy ród oraz te ogromne, ziejące ogniem gady.
- Przyrzeknij - Falyse odezwała się nagle z dużo większą mocą i naciskiem, żądając od syna, aby uroczyście obiecał jej, że naprawdę nie zejdzie samotnie do jaskiń. "Dobrze" wypowiedziane niepewnym tonem jej nie satysfakcjonowało. Chłopiec prawdopodobnie bardzo szybko zapomniałby o tej obietnicy. Jednak przyrzeczenie dużo trudniej było złamać. Miała nadzieję, że pamięć o słowie danym matce nie powoli chłopcu na popełnienie głupstwa. Kolejne z pytań syna póki co zignorowała - ważniejsze było to przyrzeczenie.
Powrót do góry Go down
Rhaegon Targaryen
Rhaegon Targaryen
Wiek postaci : 12
Stanowisko : dziedzic Smoczej Skały
Miejsce przebywania : Królewska Przystań
https://ucztadlawron.forumpolish.com/t730-rhaegon-targaryen#2003https://ucztadlawron.forumpolish.com/t742-rhaegon-targaryen#2142

Ogród Aegona Empty
Temat: Re: Ogród Aegona   Ogród Aegona EmptyCzw 16 Lip - 21:11

- ale nie niemożliwe- odparł prawie natychmiast. Widać nawet jeśli Falyse chciała studzić entuzjazm swojego syna, to chłopiec dalej był podekscytowany wizją poszukiwania Smoczych Jaj. Wciąż miał jedynie dwanaście dni imienia i w jego słowniku jeszcze nie występowało słowo „niemożliwe”. Święcie wierzył, że to właśnie on odkryje tajemnice Smoczej Skały.
Rhaegon nie odchylił się, gdy Falyse pogłaskała go po włosach. W tym momencie jeszcze nie zaczął unikać tych drobnych matczynych gestów, ale już nie dopominał się o nie, tak jak wtedy, gdy był młodszy.
Kolejne słowa, które miały nieco go osadzić w miejscu, zdecydowanie nie padły na podatny grunt. Ciekawe czy w ogóle coś do niego dotarło z argumentów jakie podawała Falyse. Widać uparł się i już. Z pewnością, któregoś dnia wybierze się na poszukiwania.
Rhaegon wydał z siebie pomruk niezadowolenia, gdy Pani Matka dalej naciskała na przyrzeczenie. Z jednej strony był trochę urażony, że Falyse mu nie ufa, a z drugiej cóż… gdzieś w głębi duszy czuł, że słusznie Falyse się domaga dodatkowej gwarancji.
-Przyrzekam- powiedział w końcu. Chociaż minę miał niezbyt zadowoloną. To oznaczało, że będzie musiał kogoś zabrać na tę eskapadę, a nie był pewien czy chciał brać ze sobą jakiś ogon. No ale trudno, słowo się rzekło. Milczał przed dobrą chwilę i z niezbyt zachwyconą miną rozglądał się po otoczeniu. Na szczęście po paru minutach jego myśli zeszły na inne tory, a twarz się nieco wygładziła. Widać zostawił na razie w spokoju te podziemia. A zresztą i tak w tym momencie nie nadawał się za bardzo na takie eskapady.
-Jak myślisz, dałoby się ten ogród zrobić nieco… przytulniejszym? - zapytał. Sam ogród nie był zły, trochę przypominał w stylu las, ale nie można było powiedzieć, żeby sprawiał wrażenie miejsca, w którym chce się spędzić cały dzień. Może to przez rozrośnięte krzewy róż i jeżyn.
Powrót do góry Go down
Falyse Targaryen
Falyse Targaryen
Wiek postaci : 27 dni imienia
Stanowisko : Najstarsza córka Namiestnika, Księżna Smoczej Skały
Miejsce przebywania : Królewska Przystań
https://ucztadlawron.forumpolish.com/t708-falyse-targaryenhttps://ucztadlawron.forumpolish.com/t738-falyse-targaryenhttps://ucztadlawron.forumpolish.com/t979-maybe-it-s-a-dream-maybe-nothing-else-is-real#5614https://ucztadlawron.forumpolish.com/t802-korespondencja-falyse-targaryen#3031

Ogród Aegona Empty
Temat: Re: Ogród Aegona   Ogród Aegona EmptyNie 2 Sie - 18:23

- Nie, nie jest to niemożliwe - powtórzyła za nim. Właściwie nie chciała do końca studzić zapału syna. Kto wie, może to on miał być tym, który kiedyś przywróciłby ich rodzinie prawdziwą chwałę. Odnalazłby zaginioną wiedzę  sekrety smoków czy tajemnicę wykuwania valyriańskiej stali. Nic nie sprawiłoby jej większej radości - między innymi ze względy na to, że ich ród mógłby odzyskać swoją dawną siłę. Przede wszystkim jednak Falyse cieszyłaby się z osiągnięć Rhaegona. Bo nie było rzeczy, która napełniłaby serce rodzica większym szczęściem, niż osiągnięcia dziecka.
Wymuszenie przyrzeczenia było absolutnie konieczne. Falyse widziała w swoim potomku żywe srebro, dziecko z ogromnym potencjałem i świetlaną przyszłością - znała go jednak lepiej niż ktokolwiek inny. Wiedziała, jak chętnie pakował się w kłopoty, zafascynowany otaczającym go światem. Smocza Skała musiała mu się jawić w głowie jako prawdziwy plac zabaw - mniej kolorowy niż Królewska Przystań, ale za to niezbadany, tajemniczy i skrywający dużo ciekawsze skarby. On nie dostrzegał jednak - albo po prostu wolał ignorować - że takie wycieczki wiążą się z dużym niebezpieczeństwem. Często nawet śmiertelnym. Musiała go więc przystopować, aby w pogoni za swoją chwałą nie skończył na stosie pogrzebowym. To dlatego liczyła, że złamanie obietnicy oraz zawód, jaki by jej tym z pewnością sprawił, powstrzymają go przed nieprzemyślanym zwiedzaniem wulkanicznych jaskiń.
- Dziękuję - jej twarz złagodniała, a głowa chłopca została obdarowana kolejną z matczynych czułości, kiedy Falyse złożyła delikatny pocałunek na jego czole. Naprawdę jej ulżyło, więc teraz mogła powrócić do odpowiadania na pytania chłopca - Z pewnością. Na dniach rozkażę tu trochę ogarnąć. Twój ojciec pozwolił, aby to miejsce strasznie podupadło. - końcówkę wypowiedzi wyrzekła już tonem znacznie cichszym. Cóż, po części nie można go było winić, w końcu był na wojnie, a także w niewoli u dornijczyków. Jednak nawet kiedy rezydował na Smoczej Skale, nie spodziewała się po nim tego, by interesował się tutejszymi ogrodami. To zdecydowanie nie było w jego stylu - A co do twojego wcześniejszego pytania... z tego co mi wiadomo, to prawda.
Powrót do góry Go down
Rhaegon Targaryen
Rhaegon Targaryen
Wiek postaci : 12
Stanowisko : dziedzic Smoczej Skały
Miejsce przebywania : Królewska Przystań
https://ucztadlawron.forumpolish.com/t730-rhaegon-targaryen#2003https://ucztadlawron.forumpolish.com/t742-rhaegon-targaryen#2142

Ogród Aegona Empty
Temat: Re: Ogród Aegona   Ogród Aegona EmptySob 8 Sie - 13:54

Falyse chyba nie musiała się zbytnio martwić tą kwestią. Musiałaby się bardzo postarać by ostudzić zapał Rhaegona do czegokolwiek. Szczególnie kiedy ten był nieco podekscytowany nowym miejscem, które dopiero zaczął poznawać. Do tego naprawdę święcie wierzył, że coś osiągnie. Nie wiedział jeszcze konkretnie co takiego, ale przecież był księciem, prawda? Samo to oznaczało, że jego życie nie będzie przeciętne.
Jego matka całkiem dobrze rozgryzła myśli Małego Smoka. Co tu dużo mówić znała go najlepiej ze wszystkich. W istocie Smocza Skała jawiła mu się jako fascynujące miejsce, pełne tajemnic i niespodzianek, które jedynie czekają, aż ktoś je odkryje. Słusznie też oceniła, że chłopiec nie dostrzegał niebezpieczeństw. Miał w sobie pełno młodzieńczej buty, tak typowej dla dzieciaków w jego wieku. Możliwe, że z niektórych przeszkód nawet zdawał sobie sprawę, ale przecież… jego to nie dotyczy. To inni mogą sobie w głupi sposób skręcić nogę albo ześlizgnąć się do jakiegoś dołu. Nie on.
Obietnica dana Falyse z pewnością nieco poskromi jego chęć zaspokajania ciekawości. Księżna musiała jednak liczyć się z tym, że istniała możliwość, że jej syn kiedyś zapędzi się w podziemia i wiedziony ciekawością, wcale nie zawróci tylko pójdzie dalej.
-Mhm…- mruknął tylko odnośnie ogrodu. Prawdopodobnie, gdyby dano Smoczą Twierdzę jakiemukolwiek Lordowi, który był zajęty wojną to ogród skończyłby w takim samym stanie. A może nie? -Trzeba będzie pewnie sprowadzić jakiegoś zręcznego ogrodnika- ocenił Egon. Cóż, ten który rezydował na Skale teraz ewidentnie nie dawał sobie do końca rady z ciemnym ogrodem.
-Och… czyli… twój smok byłby biało złoty? Smok wuja Aediona byłby w takim razie czarno złoty… A taty srebrno purporowy? - starał sobie przypomnieć jakiego dokładnie koloru kto miał jajo i równocześnie wyobrażał sobie jak wyglądałby bestie wyklute z takich jaj.
-Albo nie czerwono czarne… szkarłatno złote…- rozmarzył się na moment. Smok w takich kolorach na pewno budziłby respekt. Prawda?
Powrót do góry Go down
Sponsored content

Ogród Aegona Empty
Temat: Re: Ogród Aegona   Ogród Aegona Empty

Powrót do góry Go down
 
Ogród Aegona
Powrót do góry 
Strona 1 z 1
 Similar topics
-
» Niewielki ogród
» Zacieniony ogród
» Niewielki ogród
» Kamienny Ogród

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Uczta dla Wron :: Zamek Smocza Skała-
Skocz do: