Share
 

 Port

Go down 
AutorWiadomość
Nieznajomy
Nieznajomy
Wiek postaci : Przedwieczny
Stanowisko : Gospodarz na Uczcie
Miejsce przebywania : Szczyt stołu

Port  Empty
Temat: Port    Port  EmptySob 22 Sie - 18:58



Port

Przed wojną port w Słoneczej Włóczni był jednym z największych portów w Westeros, stanowiący istotny punkt na trasach pomiędzy zachodem kontynentu, a jego wschodem czy też Essos. I obecnie wciąż nim jest - obcy kupcy, tak czy siak, muszą się gdzieś zatrzymać, choćby po to, żeby uzupełnić zapasy wody. Coraz rzadziej jednak zostają na dłużej - niekoniecznie mogą znaleźć nabywców na swoje towary, tak samo na lokalnym rynku nie ma zbyt wiele towarów, które mogłyby ich zainteresować. Z tego powodu wiele z miejscowych magazynów stoi pustych - a przynajmniej nie są zajmowane przez towary. Zamiast tego część z nich została przez właścicieli wynajęta za bezcen biedocie - by zarobić jakikolwiek grosz. Zwłaszcza że pozostałe często zostały wypełniane ludźmi siłą - przez straż próbującą upchnąć bezdomnych gdzie się da, albo samych biedaków zajmujących puste budynki.
Powrót do góry Go down
Reinhard Pyke
Reinhard Pyke
Wiek postaci : 34 dni imienia
Stanowisko : -
Miejsce przebywania : Wszędzie i nigdzie
https://ucztadlawron.forumpolish.com/t1107-reinhard-pykehttps://ucztadlawron.forumpolish.com/t1111-reinhard-pyke#8379

Port  Empty
Temat: Re: Port    Port  EmptySob 29 Sie - 23:44

6 X

Zgodnie z planem zdołał wstać o świcie i udał się do portu, w którym od paru dni stał zacumowany jego langskip. Rozszalały żywioł okazał się stosunkowo łagodny i stracił tylko rejowy żagiel. To nie była tak poważna usterka, jak gdyby ucierpiał kadłub i maszt. Postanowił też pomóc siostrze w ewentualnych naprawach Lamentu, o ile Saoirse przyjdzie o tej porze do portu i o ile będzie chciała by jej pomagał. Tyle mógł dla niej uczynić. Miał też w tym swój cel – spędzi z siostrą trochę więcej czasu zanim zostawi Słoneczną Włócznię.
W Porcie musiał znaleźć człowieka, który wskaże mu handlującego przyzwoitymi materiałami za w miarę rozsądną cenę i krawca, szwacza, kogokolwiek, kto uszyje mu dwa rejowe żagle i nie zedrze z niego ostatniego grosza. To nie byłoby rozsądne.
Najlepiej byłoby, gdyby nie musiał płacić złotem za to. To czy zapłaci tym ludziom żelazem zamiast pewną ilością wesoło brzęczących monet zależy od nich samych. Nie spodobałoby mu się to, że ktoś próbuje go naciągnąć i wykorzystać niezbyt korzystną sytuację, w której się znalazł.
Stojąc w porcie ukradkiem spoglądał na swój statek, nie kryjąc swojego niezadowolenia jego stanem. Wypatrywał też odpowiedniego człowieka i siostry. Gdy już wszystko zorganizuje, pozwiedza sobie Słoneczną Włócznię.
Powrót do góry Go down
Saoirse Botley
Saoirse Botley
Wiek postaci : 35
Stanowisko : Kapitan Lamentu
Miejsce przebywania : Słoneczna Włócznia
https://ucztadlawron.forumpolish.com/t553-saoirse-botley#965https://ucztadlawron.forumpolish.com/t575-saoirse-botley#970https://ucztadlawron.forumpolish.com/t848-now-we-re-back-to-the-beginninghttps://ucztadlawron.forumpolish.com/t1164-korespondencja-saoirse-botley#9030

Port  Empty
Temat: Re: Port    Port  EmptyWto 1 Wrz - 21:39

Przez spotkanie się z bratem w porcie musiała wstać o wyjątkowo wczesnej porze. Odkąd znajdowała się w Starym Pałacu uwielbiała wylegiwać się do późna i raczyć swoje obolałe mięśnie poczuciem zapadania się w miękkim łożu. Chłodny wiaterek przenikający przez cienkie zasłonki również nie okazywał specjalnej zachęty do wkroczenia w gorący podmuch dornijskiego słońca. Nie tracąc czasu przebrała się prędko, w ramach śniadania chwytając jabłko znajdujące się w drewnianej misie. Najwyraźniej na bardziej sowity posiłek będzie musiała poczekać aż do obiadu, o ile nie zaciągnie Reinharda na miskę zupy do portowej karczmy.
Owoc zdążyła schrupać niemal w całości tuż przed wkroczeniem między krzątających się wokół statków żeglarzy. Większość Dornijczyków nie szczędziło jej nieprzychylnych spojrzeń, na co mogła jedynie wzruszyć ramionami i robić swoje - niestety nie była w stanie zmienić niechlubnej przeszłości Żelaznych, wymazując najazdy na ich wybrzeże i poparcie dla Korony w trakcie wojny. Kątem oka dostrzegła sylwetkę swojego brata i zanim ten zdążył mrugnąć już znalazła się przy nim.
Jak minęła Ci noc, bracie? — zapytała rozbawionym głosem, będąc pewną, że Reinhard zdołał poznać tę bardziej przyjemną stronę Słonecznej Włóczni. Ucieczka w taki ton miała odsunąć ją od zmartwień związanych z naprawą Lamentu. Nie ulegało wątpliwości, że dopilnowanie ludzi odpowiedzialnych za doprowadzenie go do porządku było jej priorytetem.
Powrót do góry Go down
Reinhard Pyke
Reinhard Pyke
Wiek postaci : 34 dni imienia
Stanowisko : -
Miejsce przebywania : Wszędzie i nigdzie
https://ucztadlawron.forumpolish.com/t1107-reinhard-pykehttps://ucztadlawron.forumpolish.com/t1111-reinhard-pyke#8379

Port  Empty
Temat: Re: Port    Port  EmptyNie 6 Wrz - 19:55

Również i mu opuszczenie łóżka nie przyszło z łatwością. Po pierwsze po tym jak pożegnał się z siostrą stwierdził, że dobrze byłoby mieć piękną kobietę do grzania łóżka i tak sobie zgarnął jedną ze służących dziewek. W takim miejscu to trochę na próżno szukać zadbanej kurwy. Po drugie, Stosowna ilość piwa zapewniła mu zdrowy i stosunkowo mocny sen po tym, jak już spełnił swoją powinność. Dlatego nie przeszkadzało mu spanie na rozklekotanym łóżkiem.
Tu w Dorne musiał spać z nożem pod poduszką i mieczem przy łóżku. Na swojej załodze też za bardzo nie mógł polegać, bo wielu mężczyzn z niej porządnie się spiło. Służka nie wpadła na pomysł zarżnięcia go podczas snu, co było zadowalające. Gdyby jednak to miało miejsce to umarłby szczęśliwy.
Nie odmówił sobie też śniadania. Czekał go długi i pracowity dzień, a chciał w końcu opuścić Dorne. Wszak nie przypłynął tutaj z własnej woli i nie został tutaj zaproszony. Nie zmienia tego nawet spotkanie siostry.
Uśmiechnął się do siostry, która stanęła obok niego. W pierwszej kolejności zadane mu pytanie skomentował lekko ochrypłym śmiechem. Postanowił też na nie odpowiedzieć.
Stosunkowo aktywnie i przyjemnie, choć nawet najgorszemu wrogowie nie życzę pieprzenia i spania na tak rozklekotanym posłaniu. Spałem też z nożem pod poduszką i mieczem w zasięgu ręki. A tobie, siostro? — Zwrócił się do niej z tymi słowami. Nie przestawał się wesoło uśmiechać. Swoim zwyczajem zatknął kciuki za pas.
Najlepsze okręty mają imiona. Ja swojego jeszcze nie nazwałem, a powinienem. Zasłużył na to — stwierdził z lekkim niezadowoleniem.
Może Żelazne Skrzydło... hm. Myślę, że się nada — Zastanawiał się na głos nad tą kwestią, kiedy tak spoglądał na ich okręty. Jakoś tak go naszło na takie rozważania. Okoliczności były sprzyjające, bo ten okręt przeżył kolejny sztorm i wyszedł z niego nawet cało. Nie było tak, że pytał siostrę o zdanie w tej kwestii, ale bez względu na wszystko liczył się z jej opinią.
Powrót do góry Go down
Bezimienny
Bezimienny
Wiek postaci : Wszelaki
Stanowisko : Każde
Miejsce przebywania : Wszędzie

Port  Empty
Temat: Re: Port    Port  EmptyWto 8 Wrz - 20:34

W trakcie, gdy Reinhard był zajęty rozmową ze swoją siostrą podszedł do nich pewien mężczyzna. Wyglądał raczej niepozornie, niewysoki, śniady jak prawie każdy w Dorne a jego głowę zwieńczała ciemna czupryna. Na pierwszy rzut oka nie wyróżniał się niczym szczególnym, ale po dokładniejszym przyjrzeniu się mężczyźnie można było dojrzeć inteligentne spojrzenie a w jego ruchach kryły się niespożyte pokłady energii. Zdaje się, że Reinhard umówił się na spotkanie z właściwym człowiekiem.
Dornijczyk podszedł pewnym krokiem w kierunku dwojga Żelaznych. Nie miał żadnych wątpliwości, że to właśnie z nimi miał dobić targu. Zresztą ilu Żelaznych na raz mogło być w Słonecznej Włóczni?
-Piękne imię dla okrętu- pochwalił wybór Pyke.
-Ale… pozwólcie, że się naprędce przedstawię. Wołają mnie Garibald z Doków. Zajmuję się szeroko pojętym handlem, a do tego znam tu wszystkich i wszystko w okolicy- powiedział dumnym tonem. Nawet jeśli trochę przejaskrawiał to i tak prawdopodobnie mógł być dość dobrym kontaktem dla kogoś kto chciał dobić interesu.
-Czas to pieniądz jak to mówią, więc pozwólcie, że przejdziemy od razu do konkretów, dobrze? - widać Garibald nie przepadał za rozmowami o pogodzie. -Czego wam potrzeba?- padło pierwsze z pytań.
Powrót do góry Go down
Sponsored content

Port  Empty
Temat: Re: Port    Port  Empty

Powrót do góry Go down
 
Port
Powrót do góry 
Strona 1 z 1
 Similar topics
-
» Port
» Port w Słonecznej Włóczni
» Port
» Port
» Port

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Uczta dla Wron :: Miasto-
Skocz do: